Wpis z mikrobloga

W domu spokojnej jesieni, trzech dziadków toczy rozmowę przy śniadaniu.

Pierwszy mówi:- Mam kamienie czy co? Nie mogę rano zrobić siku. Wstaję o 7-ej i pół godziny muszę się męczyć aby coś poleciało.

Drugi mówi:- Ja wstaje tez o 7-ej, siadam na kiblu i nie mogę zrobić kupy! Po godzinie wreszcie coś zrobię!

Na to trzeci dziadek:- Ja tam nie mam żadnych problemów Sikam o 5-ej, wale kupsko o 6-eji budzę się o 7-ej.

#suchar
  • Odpowiedz