Aktywne Wpisy
toitakniemaznaczenia +247
mam dziś urodziny
#frenpill
#frenpill
Vamyss +329
Wczoraj miałem urodziny będzie trzeba się zapisać na kolonoskopię bo już lvl 31 here. Wchodzę po dyżurze około 19:20, #rozowepaski lvl 25 powiedział ze będzie u mnie za około 50 minut bo jeszcze musi coś załatwić. Otwieram drzwi i słyszę jak ktoś śpiewa mi sto lat. Nagle zza roku wychodzi moja z torem, który upiekła w tajemnicy i z uśmiechem na twarzy wita mnie w drzwiach.
Mnie zamurowało. Jestem z nią od
Mnie zamurowało. Jestem z nią od
Minęło 21 dni, 3 tygodnie :) Czuję się naprawdę dobrze, od rana przez cały dzień jestem gotowy do działania. Tak jak we wcześniejszych wpisach pod tym tagiem - widzę same korzyści i ten najważniejszy, zysk czasu :)
Skorygowałem nieco inteligentne budzenie w #sleepasandroid na 20 minut przed ustawioną 7:00, gdyż mam tendencje wstawać nieco przed czasem (6:51, 6:57, 6:49 itd.).
Z takich ciekawych i nurtujących rzeczy, jedynie dziwię się skąd te nagłe przebudzenia około 4 nad ranem. Nie może to być dźwięk, gdyż ostatnio śpię ze stoperami. Myślę, że ma to coś wspólnego ze spadającą temperaturą ciała. Na szczęście nie ma problemu by zasnąć ponownie :)
Jak najbardziej łapiesz się w system :)
W takim układzie wystarczy że dodam drzemkę i powinienem się czuć dużo lepiej :P
Jeszcze pytanko jak aplikacja działa - tzn. jeśli śpię z żoną i dzieckiem (jeśli jest chore tak
Z współlokatorami w łóżku jest ten problem, że SaA korzysta z akcelerometru i na podstawie ruchu ciała określa w jakiej fazie snu jesteś. Celem jest obudzić się w śnie płytkim i w takim próbuje Cię obudzić. Ruchy
Ok, dzięki za pomoc :)
Ja zacząłem ten system stosować we wtorem w zeszłym tygodniu - pierwsze dni było trochę ciężko - ogólne zmęczenie organizmu i do 8:30 ciężko mi było wrzucić mózg na obroty. W piątek i sobotę już lepiej. Dzisiaj przespałem się troszkę dłużej bo 7,5h ale myślę, że jeden dzień w tygodniu nie zaszkodzi. Czekam stale na ten stan o którym mówisz czyli gotowy do działania zaraz
Bardzo na wstępie zdradzę Ci, że doszło w moim życiu dużo stresu, także pokażę Ci jak to działa w ekstremalnych warunkach ;)
Cały czas, konsekwentnie, śpię 6h od 1 do 7 rano. Ale powiem Ci, że trzeba sobie pilnować drzemek. Akurat# biphasic jeszcze daje "luz" i możemy położyć się tak akurat po obiadku :P i to jest dużym plusem tej metody. Natomiast ta drzemka musi być, nawet
Dziękówka za odpowiedź.
Ok będę starał się trzymać te 6h snu - teraz czasami daje sobie drzemkę na 10min albo nawet 2 jak nie czuje się za dobrze jeszcze - moze to jest przyczyna... A może po prostu musze się jeszcze przyzwyczaić bo powiem szczerze, że jestem sennolubny :)
Po przebudzeniu nie wykonuję żadnych ćwiczeń - spróbuję tak robić - czyli dzwoni budzik wstaje od razu 10s na dojście żółtka
Również dobrej nocki życzę :)
dzisiaj dzień tragedia - do 11 walczyłęm żeby nie usnąć, później 11-15 w miare spoko - po 15 po posiłku dalej walka i to taka mocna, ledwo na nogach się trzymałem.. dopiero po drzemce o 17 doszedłem do siebie.
Nie wiem co mam zrobić... Nie wiem czy to przemęczenie czy może dlatego że jutro ma być halny...
Zastanawiam się nad dodaniem 1h do snu czyli zwiększenia 7h + 20min
kładę się jednak szybciej 23-6 zobaczymy jak się będę czuł jutro ;)
Wiesz, może akurat Twój rytm okołodobowy jest bardzo "konkretny". To dobra rzecz. Dlatego też z przestawieniem się masz tak ogromne problemy. Nie obraź się... może po prostu to do Ciebie nie pasuje?
Dodawanie czasu - pamiętaj, żeby dodawać wielokrotności 90 minut. 6h snu lub 7,5h snu lub 9h snu... pomocny jest http://sleepyti.me