Wpis z mikrobloga

"Niewinna pogawędka zakończyła się w hotelowym pokoju, gdzie dziewczyna została upita i wykorzystana seksualnie."


Kiedyś gwałciło się w ciemnych bramach, teraz w pokojach hotelowych do których kobiety przychodzą dobrowolnie. Kiedyś istniało coś takiego jak domniemanie niewinności, a teraz, kiedy krzywda dzieje się osobie jednej, konkretnej płci, zaczyna panować domniemanie winy.

- Naocznych świadków zdarzenia nie ma, bo to była sytuacja jeden na jeden. Ale do sądu, który orzekł o areszcie, zostały złożone obszerne zeznania pokrzywdzonej, która dwukrotnie była przesłuchiwana


Dwa razy to samo powiedziała, więc coś musi być na rzeczy.

Andrzej W. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów, utrzymując, że doszło do kontaktu fizycznego, ale za obustronną zgodą


Kiedyś "słowo przeciwko słowu" oznaczało brak sprawy, teraz wystarczy, że :

Rano, gdy wytrzeźwiała, pobiegła na policję.


Była tak upita, że nie reagowała na żadne bodźce, ale poranny kac jej nie przeszkadzał w bieganiu.. niech będzie.

A gdyby zakonnik pobiegł na policję i powiedział, że został zgwałcony? Kobieta byłaby teraz aresztowana, a media by o tym pisały?

Kolejny objaw upadku porządku prawnego, a lewica się cieszy... no i oburzenie bo Ziemkiewicz powiedział oczywistość - bo w końcu 16sto i 17sto latkowie wcale się nie ruchają jak króliki po tym jak sobie wypiją na obozach pod namiotami, imprezach itp Zamiast tego czytają na przemian Marksa i Dworkin, a nawet jeżeli dochodzi między nimi do zbliżeń to wcześniej spisują umowy z aneksami w postaci zgód wydanych przez rodziców, oraz zaświadczeń lekarskich o braku przeciwwskazań do odbycia stosunku.

Gwałt to wszakże delikatna sprawa i kobieta może sobie uświadomić, że została zgwałcona nie tylko następnego dnia, ale jeszcze później, a między stosunkiem a oskarżeniem może wydać na cześć gwałciciela przyjęcie i nazywać go na Twitterze "najfajniejszym człowiekiem na Ziemi" jak to miało miejsce w przypadku Assange'a.

Lud nie chce obiektywnego dążenia do sprawiedliwości. Lud nie chce dopuścić do świadomości tego, że nawet najlepszy system prawny nie będzie mieć nigdy stuprocentowej skuteczności w ściganiu przestępców. Lud chce skazanych, nawet kosztem naruszenia wolności i sprawiedliwości, bo wtedy lud czuje się bezpieczniej. Jednak, jak to mówił Tomasz Jefferson:

Ci którzy rezygnują z wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich.


źródło: http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Zakonnik-czekal-az-dziewczyna-zasnie-Wtedy-to-zrobil,wid,15834296,wiadomosc.html?ticaid=6137f5

#odwiadczenie #ziemkiewicz #lewackalogika #bezodbioru