Wpis z mikrobloga

Chłopaki patrzcie mam 178 cm 82 kg. Od dzisiaj chciałbym wejść na redukcję ALE

Według myfitnesspall aby chudnąć tyg 0.5 kg moge zjeść dziennie tylko 1730 kalorii co wydaje mi się mało więc poszukałem gdzie indziej i tak:

Na po treningu pokazało mi 2990 kalorii obcinam z tego 400 no i wychodzi już 2590 kalorii. Niezła różnica nie ?

Według WK zapotrzebowanie dzienne wychodzi 2361 kalorii obcinam to 400 to mam 1900 kalorii na dzień.

Według jakiegoś kalkulatora online potrzebuję 2100 kalorii żeby chudnąc 0.5 kg tygodniowo

Skąd te rozbieżności ??? jak to dobrze wyliczyć ??

#mikrokoksy

#dieta
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Megasek: Jak rozumiem chcesz pozbyć się tłuszczu. Jeśli schudniesz 0,5 kg w tydzień to będzie jedynie oznaka zredukowania wody oraz tkanki mięśniowej. Nie ma możliwości, aby stracić 0,5 kg tłuszczu w tydzień. Schodź z bilansu powoli.
  • Odpowiedz
@sulkov: @churagan: @Szefu:

Zrzucić 0,5 kg z wagi, a zrzucić 0,5 kg tłuszczu to jest ogromna różnica, której jak widać nie rozumiecie.

Wytłumaczę to w najprostszy możliwy sposób. Aby spalić gram tłuszczu potrzebne jest 9kcal. Aby spalić 100g potrzebne jest 900 kcal spalonych. Oczywiście te 900kcal spalonych wcale nie oznacza spalenia 100g tłuszczu, ponieważ najpierw energia będzie pozyskiwana z glikogenu zgromadzonego w mięśniach. Pomijam już różne mechanizmy obronne organizmu, które sprzyjają gromadzeniu się tkanki tłuszczowej
  • Odpowiedz
@Megasek: Serio? Olej takie dokładne liczenie. Nie twierdzę, że to reguła, ale jak zapytasz niektórych profesjonalnych kulturystów (np. Przemysława Owczarka - Mistrz Polski do 100 kg oraz 4. w Europie) to powiedzą Ci, że to nie ma większego sensu. To trzeba po prostu czuć. Nie skupiaj się na kaloriach, bo popadniesz w paranoje ważenia swojego jedzenia (patrząc na Twoje parametry - na prawdę nie ma takiej potrzeby!). Metody typu kalkulator nie uwzględniają często realnego poziomu aktywności, a przede wszystkim poziomu tkanki tłuszczowej (!!!), sam z resztą widzisz jak różne pomiary dają. Skup się przede wszystkim na tym co jesz. Jak chcesz robić redukcję to musisz wystrzegać się cukrów prostych (także owoców!) i ograniczyć tłuszcze nasycone (na co podczas budowania masy można sobie w pewnych ilościach pozwolić).

Jak już koniecznie chcesz liczyć to tutaj druga metoda może dać Ci w miarę dokładne zapotrzebowanie:
  • Odpowiedz
@borowa90: nie nie nie zrozumiałeś, ale to pewnie dlatego, że rzadko tu zaglądasz i mnie nie kojarzysz.

Napisałem ironicznie, bo w większości tego co piszesz są głupoty. Wartości podane wyżej (1kg tłuszczu tygodniowo), są jak najbardziej prawdziwe i możliwe do zrealizowania. Sam przez sporą redukcję przechodziłem. Pomiary robił mi fachowiec z fałdomierzem a nie z żadną cudowną wagą.

Jedno #!$%@? błędne założenie w tym wszystkim: Sumowanie ujemnej kaloryczności wynikającej z treningu. "Zrobiłem" w tygodniu 9000 kalorii na orbitreku więc to znaczy, że zrzuciłem ileś tam wagi (już nieważne czy to tłuszcz czy co innego) bo gram czegoś ma tyle i tyle
  • Odpowiedz