Wpis z mikrobloga

@Seiki: Zbyt nierówna ta seria nawet biorąc pod uwagę, że epizodyczna. Kilka naprawdę dobrych odcinków i Etsuko w ED to jednak za mało ;S A szkoda, bo miało potencjał.
@Fizz: Seria jest nierówna, bo jest serią eksperymentalną wielu reżyserów, grup animatorów, a to stwarza miliard koncepcji prowadzenia fabuły i animacji. Drugi sezon jest kumulacją ciekawszych pomysłów, poruczniku Quattro ;)
@Seiki: S2 nihil novi trochę ale mi troszkę na plus względem poprzedniego. Jak komuś się podobał pierwszy sezon to drugi nie powinien go zawieść. Odwrotnie zresztą też.

@ParsecV:

Wiem, ale nie wszystkie eksperymenty się dobrze kończą :)
@Luka_Wars: Chodzi mi głównie o poziom poszczególnych odcinków w warstwie fabularnej, który waha się mocno i to raczej w dół przez co cierpi chyba najbardziej charakteryzacja postaci. Ten miszmasz twórców w warstwie audiowizualnej można uznać za udany/ciekawy, ale nie przysłużył się on zbytnio „scenariuszowi”. Ogólnie i tak anime warte oglądnięcia, szczególnie dla fanów animacji czy pastiszy sf, nawet jeśli nie rozwija zbytnio prezentowanych motywów.
@Fizz:

Chodzi mi głównie o poziom poszczególnych odcinków w warstwie fabularnej, który waha się mocno i to raczej w dół przez co cierpi chyba najbardziej charakteryzacja postaci.


Poziom odcinków nierówny? A który to z odcinków odstaje od reszty?

Ten miszmasz twórców w warstwie audiowizualnej można uznać za udany/ciekawy, ale nie przysłużył się on zbytnio „scenariuszowi”.


Ale pieprzysz. Oczywiście, że grafika wywiera wpływ na odbiór scenariusza.

Ogólnie i tak anime warte oglądnięcia,
Poziom odcinków nierówny? A który to z odcinków odstaje od reszty?


Sugerujesz, że odcinek o gaciach(ep6) i poprzedzajacy go odcinek o młodej kosmitce prezentują taki sam/podobny poziom? Jeśli tak, to możemy skończyć dyskusję bo niekompatybilność naszych punktów widzenia jest zbyt duża - agree to disagree i tyle.

Ale pieprzysz. Oczywiście, że grafika wywiera wpływ na odbiór scenariusza.


Może niezbyt jasno się wyraziłem, ale nic takiego nie twierdzę w tamtym zdaniu. Chodzi mi