Wpis z mikrobloga

@biczplis: Po kilku godzinach grania stwierdzam, że to niezły gniot. Gra spóźniona co najmniej o 10 lat. Wszystko w tej grze jest biedne. Grafika z przed 10 lat, słabiutkie efekty dźwiękowe, toporny interfejs, irracjonalne irytujące zachowania gry (np. zacinanie się broni co drugą rundę, albo pułapka w co drugiej skrzynce i drzwiach, albo spadek celności do zera jak przeciwnik się zbliży, brak pieniędzy, brak amunicji, albo pojawienie się znikąd kolesia, który
z przed


@Jah00: sprzed

zacinanie się broni co drugą rundę, albo pułapka w co drugiej skrzynce i drzwiach, albo spadek celności do zera jak przeciwnik się zbliży, brak pieniędzy, brak amunicji


To nie jest gra dla ludzi przyzwyczajonych od dzieciństwa do Call of Duty, nie rozumiesz że w tym tkwi jej urok.

Brak mówionych dialogów, wszystko jest tekstem, a tekstu jest przytłaczająca ilość.


Masz zepsute głośniki bo wszystko jest mówione. Ściana
@biczplis: To nie jest klasyka, tylko uwstecznianie się. Naprawdę wolałbym już zagrać w Fallouta 1 gdybym go nie przeszedł 17 lat temu. Ja grałem już we wszystko, Fallouty, Baldury, Tormenta, Arcanum, Neverwintera i ciężko mnie zadowolić. A Wasteland 2 niestety swoich poprzedników w niczym nie przebija, a pod wieloma względami jest gorsza. A przede wszystkim jest nudna, tekstu jest niestety za dużo i tylko jakieś 10% jest mówione, ale najgorsza jest
Jakbym chciał czytać to bym sobie kupił książkę


@Jah00: Seriously? Kup sobie konsolę, tam się nie naczytasz (bo tekstu mało), a wszystkie dialogi będą czytane. Bo "zbyt duża ilość tekstu" w przypadku gier cRPG to argument głupawego konsolowca, który nie potrafi czytać. Dlatego, żeby ich zadowolić topowe gierki są tak ogłupione i w tym względzie.

Mamy 2014 rok, dziś się opowiada obrazem i dźwiękiem!


I właśnie przez takie myślenie dostajemy multum
@biczplis: Geez, ci dzisiejsi każualowi gracze są jacyś uwstecznieni. Zero u nich radości z eksploracji, jeżeli nie ma wielkiego znacznika/strzałeczki/kropeczek wskazujących drogę do celu. Zamiast tego zaraz dostają spazmów :D

Może dlatego, że u mnie jest inaczej, nie mam żadnych problemów zarówno w "bardzo trudnym" Divinity: Original Sin, jak i Wasteland 2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wielooczek: JA #!$%@? JAK MNIE #!$%@?Ą TAKIE CIOTY, NO #!$%@?. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY WYMIATACZ ERPEGÓW OO JAKIE DOBRE TRUDNE, PODKREŚLAM TRUDNE JAK #!$%@? ALBO "OO KUPIE SOBIE JAKIEGOS ERPEGA, ALE NIE JAKIEGOŚ NORMALNEGO MUSI MIEC #!$%@? INTERFEJS I NIE NADAWAC SIE DO GRY, JESTEM LEPSZY BO GRAM W NAJBARDZIEJ #!$%@? TYTULY A WY CO NADAL DRAGON AGE ALBO SKYRIM? JA #!$%@? W SHADOWS OF MORDOR ALE NIE NIE
@wielooczek: Wow, jaki hejt! Niestety konsol nienawidzę, ale Fallouty od Bethesdy były ok, zwłaszcza Vegas, choć to trochę inny typ gry.

Chodziło mi o to, że gra jest źle zbalansowana. Powinienem teraz wyrzucić snajperki i karabiny i wziąć zwykłe pały, załadować wszystkie statystyki w siłę i szybkość, drzwi rozwalać z piąchy, a wybuchy brać na klatę i do przodu. Bo na cholerę mi karabin, który się zacina i nie mam do
@Jah00:

Po pierwsze, mało kto jest nią zachwycony. Średnia ocen to 7/10. To nie jest zły tytuł, ale dobrze to ująłeś, pisząc "powiela błędy starych gier", co akurat jest niedopuszczalne. I za to jest bity po dupie. Słusznie zresztą.

Chodziło mi o to, że gra jest źle zbalansowana. Powinienem teraz wyrzucić snajperki i karabiny i wziąć zwykłe pały, załadować wszystkie statystyki w siłę i szybkość, drzwi rozwalać z piąchy, a wybuchy