Takiego snu nigdy w życiu nie miałem. Idzie sobie chodnikiem kobieta, robi jakiś dziwny ruch przy twarzy i wypada jej z oka soczewka. Przysiada i zaczyna jej szukać. Podchodzi do niej żul i się pyta co się stało. Ona patrzy się na niego, a cały czas drga jej powieka. Żul się do niej uśmiecha i pokazuje jej swoje niepełne uzębienie. #snyzdupy #sny
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link