Wpis z mikrobloga

jutro mam pogrzeb dziadka mojej dziewczyny

jak myślicie kupić jakieś kwiaty na grób? może tylko znicze?

jak złożyć kondolencje? wszystkim po kolei czy tylko rodzicom dziewczyny i dziewczynie?

#pytanie #pogrzeb #problem
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@skateboy91: Kondolencje to już od ciebie zależy, jak nie czujesz się w tym dobrze to nie musisz nikt cie za to nie zabije i nikt się nie obrazi - chyba, że rodzina jakaś dziwna.

Jesli chodzi o znicze kwiaty to uzgodnij to z dziewczyną w końcu idziecie tam razem jako para.
  • Odpowiedz
@skateboy91: Yyyy nie boj sie, jedne kondolencje w te czy we wte nie spowoduja, ze popadna w depresje. Za to po latach jezeli dalej z nia bedziesz, to moga pamietac o tym, ze miales lekko #!$%@? i nawet sie nie odezwales.
  • Odpowiedz
@tusiatko: Niby dlaczego nie złożenie kondolencji ma determinować, że miał na tą śmierć #!$%@??

Pierwszy raz słyszę żeby składanie kondolencji było musem, śmierć osoby bliskiej jest dość bolesna, a podchodzenie kolejnych osób i słuchanie ich kondolencji jest ciężkie lub co najmniej kłopotliwe.
  • Odpowiedz
@siemankooo: Klopotliwe dla kogo? To jest normalna rzecz dla osoby, ktora stracila kogos, ze ludzie skladaja kondolencje. Tak wypada po prostu. Rozumiem, ze jakiejs mniej znanej osobie sie nie sklada kondolencji, ale to sa rodzice jego rozowego paska. No chyba, ze ma 15 lat i sie wstydzi, to co innego.
  • Odpowiedz
@tusiatko: Nie wiem, ja osobiście z kondolencjami spotkałem się tylko na filmach, rodzina mojej narzeczonej też nie składała sobie kondolencji po odejściu jej babci.

Jesli zaś chodzi o mnie to wolałbym nie dostawać kondolencji bo dla mnie byłyby kłopotliwe.
  • Odpowiedz
, bo to jeszcze bardziej dołuje rodzin


@skateboy91: da się jeszcze bardziej zdołować? Jak nie chcesz nic mówić (bo nie wiesz co i jak), to nie mów. Wystarczy, że będziesz obok niej. Myślę, że dla niej najważniejsza jest sama obecność. Przynajmniej ja tak mam. Mnie osobiście irytowało, jak ludzie nie wiedzieli co powiedzieć i mówili "rozumiem co czujesz", jeśli nie byli w takiej sytuacji - nie, nie rozumieli. Nawet jeśli
  • Odpowiedz