Wpis z mikrobloga

Czy komuś się tak o------o że karta miejska przestała działać? #ztmwarszawa

Wczoraj miałem kontrole i nie zadziałała zbliżeniowo, nie zadziałała po włożeniu do czytnika, dopiero za ktorymś razem zbliżeniowo przy tramwajowym czytniku złapało. Myślałem, że już mnie na dołek zabierze ()

Nie wiem co jest, czy noszenie w portfelu na dupie niszczy karty? wcześniej paypass mi się z----ł w bankowej.

#komunikacjamiejska
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hpiotrekh: Ale mandat Ci wystawia za brak ważnego biletu. On w tym momencie nie jest w stanie Ci udowodnić, że Twój bilet jest nieważny. Miałem taką sytuację w PKP jak Wrocław wprowadził darmowe przejazdy pociągami w obrębie miasta na bilet miejski. Konduktor nie mógł odczytać karty ("Błąd odczytu"). Coś tam pomarudził, ja przy swoim zostałem. Ostatecznie mnie puścił.

Każdy przewoźnik ma swój regulamin, więc albo go przejrzyj, albo napisz maila
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: Słyszałem, że jak wlożysz kartę (bankomatową czy miejską) od razu po użyciu do portfela to pozostałe pole magnetyczne oddzialuje na tą drugą kartę i jest problem ;) Ja tak robilem i sie zepsula, wiec cos jest na rzeczy :p
  • Odpowiedz
@Arathron: staram sie je trzymaj jak najdalej od siebie w portfelu, ale faktycznie moze byc cos na rzeczy. chyba trzeba poszukac portfela z tym filtrem zblizeniowym, o ile są, bo te etui odzielne za duzo miejsca by zajmowaly w portfelu
  • Odpowiedz
@matwod: Napisałem przecież, że tylko slyszałem taką pogłoskę, a nie wiem to na pewno ;) Karta nie pozostaje przez chwilę namagnesowana?

@hpiotrekh: No tak ;) ja je rozlozylem jak najdalej moglem i z nową kartą miejską nie ma problemu :)
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: Raczej jak nosisz kartę w portfelu na tyłku to obstawiałbym na mechaniczne uszkodzenie anteny po np przekrzywieniu karty jak siadasz. Nie mogę sobie wyobrazić sposobu jak takie pasywne RFID w kartach miały by mieć wpływ na siebie. Ja w jednym portfelu nosze kartę z paypassem, kartę miejską, kartę do wejścia na uczelnię i inną do wejścia do roboty. Nigdy nie miałem żadnych problemów, czasem muszę wyjąć żeby odczytaćale zazwyczaj
  • Odpowiedz
@matwod: No to masz nieźle, ja z tymi dwoma kartami przez metro nie przejde, bo drze mordę żeby jedną kartę przyłożyć. Bardzo możliwe, że niszczą się też czysto mechanicznie.

Ale d--a to jedyne miejsce, gdzie portfel mi pasuje. Niestety nie mam kołczanu prawilności :D
  • Odpowiedz
@Arathron: Pasywne RFID działa następująco: Przykładasz kartę do czytnika, który emituje pole elektromagnetyczne. "W karcie" jest antena, która rezonuje, jesli dostaje sygnał o danej częstotliwości. Jak zbierze się dostatecznie dużo energii w kondenstorach to karta ta wysyła swój znacznik, który jest porównywany z bazą danych.

@hpiotrekh: Problem może polegać na tym, że sytemy pracują na tej samej częstotliwości, i obie anteny w kartach rezonują i wysyłają swojego taga.
  • Odpowiedz