Wpis z mikrobloga

No to obiecane #truestory. Wyszło długo, więc na dole tl;dr.

Jako że pracuję już ze 3 lata w całodobowym to parę klientów poznałem na tyle, że spotykałem się z nimi i poza pracą, np. na piwie. Prawie od początku pracy przychodziła do mnie śliczna brunetka (20-21 lvl), zazwyczaj z facetem i strasznie się uśmiechała, wdzięczyła i patrzyła prosto w oczy, ale jako że miałem wtedy #rozowypasek, a ona przychodziła czasem z chłopakiem to na uśmiechach się kończyło.

Tak z czasem poznałem też tego jej chłopaka i w jakiś weekendowy wieczór wyszliśmy na piwo, co się zresztą kilka razy powtórzyło, raz nawet z moim #rozowypasek. Były to normalne wyjścia na piwko/kilka i powrót do domu, a ona ciągle jak faceta nie było obok się wdzięczyła. Później jakiś czas tak wychodziło że prawie zawsze kiedy oni mieli wolne- ja pracowałem, więc nigdzie nie wyskakiwaliśmy.

Jakiś czas od ostatniego spotkania przebywając na jednej z portali "dla dorosłych" z końcówką .tv (nie, nie showup, bardziej społecznościowa) natrafiłem na transmisję tej właśnie znajomej mi pary, oczywiście bez ubrań i jak to mają w zwyczaju użytkownicy tego konkretnego portalu- bez zasłoniętych twarzy. Szokłem motzno, nie powiem. Przez jakiś czas tak ich stalkowałem tam, robili regularnie transmisje, przychodzili w między czasie do sklepu, nie wiedząc nic że ja wiem. Zdarzyło się mi nawet oglądać ich w pracy, kiedy jej chłop zniknął z transmisji i przyszedł do mnie do sklepu po piwa i papierosy, a ja w tym czasie na lapku który miałem obok oglądałem jego zabawiającą się panienkę, koleżankę swoją zresztą. W końcu podczas którejś z transmisji założyłem tam konto, kupiłem trochę żetonów żeby móc pisać i napisałem im że ja to ja. Pisali że spodziewali się, że w końcu ktoś ich może rozpoznać, ale że niespodzianka, że fajnie że się przyznałem i takie różne. Później w dalszym ciągu przychodzili do mnie do sklepu, brunetka zawsze z uśmiechami, dalej streamowali (teraz robią to dużo rzadziej, ale też ja rzadko tam zaglądam, więc może po prostu nie trafiam). Po moim wyznaniu proponowali wspólne zabawy (ja i oni, lub ja+mój różówy i oni), jako że taki był ich główny cel konta na tym portalu (do dzisiaj z tego co wiem często spotykają się z innymi panami i parami, czasami nawet z nimi przychodzą do mnie po zakupy).

Do dzisiaj do takiego spotkania nie doszło, ale zdarza nam się (rzadko, z braku czasu) wyskakiwać na wspólne piwko (już bez mojego różowego paska, ze względu na brak mojego różowego paska xD).

tl;dr:


  • 11
  • Odpowiedz
@Lookazz: Nicku nie podam na pewno, a portal- obyci w tematach wymiany partnerów będą wiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°) I może niech to nie wchodzi w gorące lepiej, nie wiem czy ich tu nie ma.
  • Odpowiedz