Wpis z mikrobloga

Weźcie mnie zmotywujcie mirki :< Od jakiegoś czasu często spotykam na przystanku pewną młodą damę. Dla wielu to będzie średniak ale dla mnie 10/10. Drobna, w okularach z miłą buźką. Pewnie wiecie do czego zmierzam. Niestety jest mały problem. Od zawsze byłem bardzo nieśmiały i tak mi zostało (może już nie taki burak żeby wstydzić się pani w sklepie ale dalej ciężko się przełamać). Niby już z nią gadałem ale dalej jakoś tak niezręcznie się czuję. Miał ktoś podobny problem? Co zrobić? Przełamać się i być trochę sztuczny czy sobie odpuścić? #przykrasprawa #sadstory
  • 21
@MSKappa: Ok, to jeżeli z nią rozmawiasz i jesteś niesmiały, zrób tak: jak będziesz wsiadałdo autobusu, daj jej kartkę z numerem telefonu i dopiskiem - "napisz, jeżeli chcesz". Wsiądź do autobusu i zemdlej na miejsce dla inwalidow.

Skutki:

- Jeżeli dziewczę cię chce, to uzna to za romantyczny gest i napisze, a smsować możesz bez buraka i wstydu, to pozwoli przełamać pierwsze lody na nowym etapie

- Jeżeli cię nie chce,
@WinyI: Aby takie coś zadziałało należy zrobić naprawdę duże wrażenie na pannie, żeby później chciało jej się napisać do nieznajomego gościa. A że @MSKappa sam pisze, że jest nieśmiały, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że takiego wrażenia nie sprawi, skutkiem czego będzie olanie sprawy przez wybrankę jego serca.