Wpis z mikrobloga

@Camel665: nie. Ruscy weszli na Ukrainę, bo ich zdaniem jest tam nękana mniejszość rosyjska (że o kopalniach i zakładach przemysłu zbrojeniowego nie wspomnę). W Polsce nie ma i nie było mniejszości rosyjskiej - zakładów zbrojeniowych tyle co w Donbasie też nie.
@Camel665: na Krym to weszliby kiedyś na 100% z Janukowyczem czy nie. Widać było, że zaplanowane i przecwiczone to mieli od lat. Noworosjanom to już znacznie więcej improwizacji, pomyłek i faili.
@Camel665: Nie, kompletnie inna sytuacja geopolityczna i gospodarcza ówczesnego ZSRR i dzisiejszej Rosji. Przede wszystkim ZSRR pieniądze na zbrojenia i import zbóż i innych podstawowych towarów konsumpcyjnych z USA i Europy Zachodniej brał ze sprzedaży surowców energetycznych które w 1981 jeszcze nie stanowiły kilkudziesięciu % zużycia w Europie a sam ZSRR był w tym czasie postrzegany jako bardziej stabilny politycznie dostawca tych surowców od krajów arabskich toczących wieczne wojenki między sobą.
@rebel101: Zapomniałeś, że wtedy pozwolenie na wygrana "Solidarności" oznaczałoby oddanie w ręce antykomunistów całkiem niezłego arsenału nuklearnego. Trzeba być idiotą żeby twierdzić że ZSRR w samym środku zimnej wojny ot tak sobie by na to pozwolił.
@deviator: Tyle że te głowice były cały czas w rękach Armii Czerwonej więc tylko bezpośredni atak LWP na miejsca jej składowania (pomijamy fakt że te głowice można stosunkowo szybko przenieść w inne miejsce) byłoby równoznaczne z wypowiedzeniem wojny a nie "tylko" kryzys międzynarodowym związany z upadkiem władzy komunistów.
@deviator: Tyle że jednostki wojskowe ZSRR po 1991 roku wraz ze sprzętem były częścią republiki Ukrainy w osobnym traktacie podpisanym bodajże w Białowieży w którym uznano że sprzęt wojskowy ACz na terytorium powstałego państwa jest jego własnością, my mówimy o ACz która stacjonowała na terenie obcego państwa więc nie ma przełożenia