Wpis z mikrobloga

  • 36
Mirki, jakiś miesiąc temu wpadł do mnie na grilla kot i już został na stałe. Ochrzciłem go prawilnie Leszkiem. Niestety, gdy poszedłem do weterynarza go zaszczepić, okazało się, że stworzyłem transpłciowego lewackiego potwora, bo Leszek jest samiczką.

Dlatego by uratować duszę Kici przed wiecznym potępieniem oficjalnie otwieram plebiscyt na nowe imię.

Warunki:

-żeńskie

-nieprzesadniedługie

-niewulgarne.

Najbardziej wyplusowana propozycja wygrywa.

#glupiewykopowezabawy #pokazkota #koty

Załączam zdjęcie.
Slowbro - Mirki, jakiś miesiąc temu wpadł do mnie na grilla kot i już został na stałe...

źródło: comment_dFM7KGVPZBJZPdD1JsZDPEP4QanYWngz.jpg

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rzezucha: Moja stara kocica (została w domu rodzinnym, ma jakieś 15 lat) nazywa się Mysia, bo była za młodu szara i chuda jak myszka i piszczała. Obecny przygarnięty kot to Paskud (z przekory, bo był taki uroczy i słodziuchny... dopiero później zaczął paskudzić i obgryzać od internetu ( ͡° ʖ̯ ͡°) ) ale i tak częściej mówię do niego "misiu". "Karyna" jest fajne, ale i tak
  • Odpowiedz