Wpis z mikrobloga

@Fheat: Obiektywnie jakość mojego życia, moich bliskich i przyjaciół. Patrzę wszędzie dookoła i, porównując z tym co było wcześniej, widzę tylko lepiej. O tym, że w kraju bieda że o ja #!$%@?ę dowiaduję się tylko i wyłącznie z "niezależnych" mediów, bo nic w moim bliższym i dalszym otoczeniu na to nie wskazuje.

Nie chcę się rozmieniać na drobne bo nie mam czasu by usiąść na spokojnie i pomyśleć co dokładnie uległo
  • Odpowiedz
@ItTookTheNightToBelieve: To się ciesz, że pochodzisz z takiego środowiska. Rozumiem, że nie szkoda ci twoich pieniędzy z OFE (o ile masz tyle lat żeby tam coś już mieć), nie przeszkadza ci 23% vat, oddawanie połowy pensji państwu (albo pracowanie na najniższą a reszta do łapy bo tak się pracodawcy opłaca), to, że nie będziesz mieć emerytury bo ZUS pierdutnie i takie tam głupotki?
  • Odpowiedz
@sohee: Podwyżki vat w żaden sposób nie odczułem i zupełnie o niej zapomniałem, mimo iż trąbiono o tym w każdych możliwych mediach i straszono konsekwencjami. "Połowa" pensji dla państwa mnie boli ale zdaję sobie sprawę, że żyję w zapuszczonym infrastrukturalnie kraju i sprowadzenie tego do jakiegoś poziomu kosztuje. ZUS pierdutnie przez rząd?
  • Odpowiedz
@ItTookTheNightToBelieve: Rząd go ratuje zabierając pieniądze z OFE zamiast wprowadzić zmiany, które dałyby skutki długofalowe. Więc tak przez rząd bo gówno robią albo robią źle. Tak jak mówiłam ciesz się, że dobrze ci się żyje.
  • Odpowiedz