Wpis z mikrobloga

@Minieri: @Sickstee: Zależy jak do tego podejść. Dobre dlatego, że zmniejszy się element wariancji dla wszystkich. Wiadomo, że w turkach live można nigdy nie jej nie dogonić, za mały volume, a tak gra będzie bardziej opłacalna dla regów i dla amatorów. Na plus dla rozwoju pokera dochodzi większy field, zdecydowanie więcej osób powinno brać udział w takich turkach, niż w zwykłych freezoutach. Minus jest oczywisty, znacząco mniejsze wypłaty dla top
@Sickstee: @Minieri: @MarekKillerMirek: Pomysł jest jak najbardziej trafny na obecne czasy. Przeciętny gracz pokerowy reprezentuje dzisiaj znacznie wyższy poziom niż kilka lat wcześniej. Nowi gracze co raz częściej zniechęcają się do gry, bo są "nękani" przez regularsów. Poker potrzebuje nowych osób i właśnie dlatego powstają tego typu inicjatywy. Oczywiście ten turniej nie jest wartościowy dla profesjonalistów, ale dla graczy rekreacyjnych jak najbardziej. Warto też pamiętać, że to tylko jeden
@Sickstee: Moim zdaniem świetny pomysł, chociaż szczerze powiedziawszy grając turnieje na P* też mam wrażenie że gra się double bubble. Np grając 4,4$ Biga powiedzmy od 300 miejsca mamy 5,5 $ a potem na 45 np 8$. Przeskok w kasie w porównaniu do pokonanych przeciwników jest praktycznie zerowy i dopiero od semi-FT zaczynają się delikatne pay jumpy.
Wezcie pod uwage tez to, ze w turniejach tych gra tez duzo osob ktore zakwalifikowaly sie z roznego rodzaju satelit, wiec dla takiego gracza, nawet ten zwrot wpisowego to juz profit ;-)