Wpis z mikrobloga

@tomic: poszedłem rano przed pracą obczaić jakość tych kurtek, zobaczyłem ten dziki tłum i już miałem się wracać ale patrzę na zamrażarce leży jakaś kurtka. Biorę, mój rozmiar, kolor ten który obczajałem na stronie. Wziąłem i kupiłem bez upodlenia. Odnośnie jakości, kurtka nie nadaje się na sporty, za słabo oddycha, za to do zwykłego chodzenia na co dzień będzie ok. Taka zwykła wiatrówka na jesień, namiastka wysokiej jakości dla ubogich. Dla
@pauleene: A możliwe, ale piżamki też ładne, tylko jak znam swoje szczęście to przejdę się i najwyżej zostaną najbrzydsze w rozmiarze XL, bo wszystkie inne z rana wytargają jakieś chytre baby ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@tomic: Czyli sami przyszliście po kurtki jak i oni. Też jesteście cebulakami? Są promocje, jest wielu chętnych, czemu ludzi to tak dziwi? Też chętnie kupiłabym tak kurtkę, ale dla mnie pchać się w tłumy jest niekomfortowo.
Widać wszystko zależy od rodzaju towaru, jaki przecenią. Na kurtki zawsze lecą tłumy, a ostatnio chciałem sobie kupić buty do biegania (miałem już jedną parę - wygodne i trwałe), byłem kulturalnie w sobotę po 10 i pełen kosz butów, koszulek, spodenek, ruch jak co dzień, raczej na spożywczym. Ciekawe.