Wpis z mikrobloga

W 1974 r. amerykański entomolog i ewolucjonista R. Alexander stworzył szczegółowy model eusocjalnego


kręgowca, nie mając pojęcia, że ten opis idealnie pasuje do faktycznie istniejącego, wówczas jeszcze mało znanego zwierzęcia - golca z rodziny kretoszczurów (wbrew nazwie nie są one ani kretami, ani szczurami).

Golce żyją w podzielonych na kasty podziemnych koloniach (podobnych do tych tworzonych przez mrówki i pszczoły) liczących 20-300 osobników, w których rozmnaża się jedynie 1 samica (królowa) i 1-3 samców, a resztę społeczności tworzą bezpłodni robotnicy obojga płci, zajmujący się kopaniem korytarzy, karmieniem młodych i ochroną kolonii (obowiązki zależą od wieku/wielkości osobnika).

Gryzonie te doskonale ze sobą współpracują - zmianowo, jeden na czele zębami drąży ziemię, podając urobek do tyłu kolejnemu i tak aż na powierzchnię. Tym sposobem mogą wykopać nawet 200 m. korytarzy miesięcznie. 25% mięśni golca umiejscowionych jest w okolicy szczęki (u człowieka - 1%), dzięki czemu może on przegryźć beton.

Gdy stara królowa umiera, rozpoczyna się zażarta walka o tron. Zwyciężczyni staje się płodna i... wydłuża jej się kregosłup, co jest u wśród dorosłych ssaków ewenementem. Rządy sprawuje twardą ręką, przemocą motywując robotników do pracy (pobłażliwiej traktując osobniki bliżej z nią spokrewnione), a stresując samice agresją doprowadza je do zaniku rui.

Poza tym golce:

- nie czują bólu,

- są długowieczne (żyją do 28 lat),

- nie chorują na nowotwory,

- niestraszne im niedotlenienie mózgu.

[ #nauka #zwierzeta #biologia #zoologia #fir3nauka ]
fir3fly - W 1974 r. amerykański entomolog i ewolucjonista R. Alexander stworzył szcze...
  • 11
@Vealheim: weź, colego, co to za kał?! To jest tak gigantyczny kał, że powinien dostać prawa miejsce i nosić nazwę KAŁserslautern! Jestem oburzony, że moje podatki idą na tego rodzaju naziwegetariańskie badania. Gdyby oddali nam nasze pieniądze to w dwa lata wysłalibyśmy człowieka na Marsa. Widzę tylko jeden plus z tego bagna - coś co jest oczywiste dla każdego wykształconego człowieka nagle stało się oczywiste dla lewackich naukowych hipokrytów. Otóż,
@mactrix: dzięki :). Dobrze sobie radzi w grupie i pod ziemią, jeśli opuści kolonię, to ma małe szanse przeżycia, a na powierzchni jest całkowicie bezbronny.

Niby to zwierzęta długowieczne, ale prawdopodobieństwo przeżycia golca-robotnika do następnego roku wynosi jedynie 43%. Z kilku tysięcy śledzonych przez naukowców gryzoni po trzech latach zostało jedynie 1-2%. Z powodu bardzo niskiego zróżnicowania genetycznego (w obrębie kolonii stopień pokrewieństwa wynosi 80%, to bliżej niż normalne rodzeństwo) podatne