Mam prace, piekną i kochającą żonę, malutką córeczkę, mieszkam w domku pod lasem z ogrodem i psem. Mozna powiedziec ze sielanka. Ale nie jestem szczesliwy i swoje zycie oceniam na 2/10.
Jednak w ciagu calego roku są dwa tygodnie gdy mam urlop. Wtedy to jest najszczesliwszy moj czas, bez stresow, bez udrek i zmartwien. Wtedy to jade na drugi koniec Polski by zapieprzac od 7.00 do 23.00. Bez odpoczynku, w sloncu i w niemilosiernym kurzu.
Tak, ten czas to zniwa. Lza sie w oku kreci ze to juz za mną i ze musze znow rok czekac by jezdzic kombajnem, ciagac przyczepy i zwalac zboze. By usiasc w traktorze i jechac w kierunku zachodzacego slonca. Moze wyjde na glupka ale wtedy jestem szczesliwy.
@RolnikSamWdolinie: a roznym sprzetem. Kombajny byly takie jak widzisz. Ten z tylu to dominator 106. Podorywki robilem tym co na obrazku. Do tego 60tka i 912
@NieznanyAleAmbitny: pracujesz u jakiegos rolnika czy u rodziny? Ja pracuje w finansach ale jak jade do dziadka na zniwa na podkarpacie to to sa najpiekniejsze dni w roku. Tak jak mowisz #!$%@? od rana workowanie zboza, prasowanie siana a wieczorkiem browar przy dzweku swierszczy i zab. #feels
@NieznanyAleAmbitny: może i super dla Ciebie, ale jak od rana do nocy pod oknem Ci #!$%@? traktor/kombajn to już nie jest za ciekawe bo w domu duszno a okna nie otworzysz bo za głośno. U mnie właściciele kombajnów koszą w ciągu dnia innym za kasę a sobie po nocach ;) #januszezewsi
Jednak w ciagu calego roku są dwa tygodnie gdy mam urlop. Wtedy to jest najszczesliwszy moj czas, bez stresow, bez udrek i zmartwien. Wtedy to jade na drugi koniec Polski by zapieprzac od 7.00 do 23.00. Bez odpoczynku, w sloncu i w niemilosiernym kurzu.
Tak, ten czas to zniwa. Lza sie w oku kreci ze to juz za mną i ze musze znow rok czekac by jezdzic kombajnem, ciagac przyczepy i zwalac zboze. By usiasc w traktorze i jechac w kierunku zachodzacego slonca. Moze wyjde na glupka ale wtedy jestem szczesliwy.
#przemyslenia #rozkminy #szczescie
Komentarz usunięty przez autora