Wpis z mikrobloga

Hejka, ma pytanie do właścicieli #swinkamorska #swinkimorskie

Skąd wziąć świniaka? Wiadomka że najlepiej od hodowcy bo zdrowe toto i w ogóle super, tylko kasy nie ma ;__:. Z zoologicznego też be, bo produkcja nastawiona na zysk, kazirodcze związki itd. Z laboratorium właściwie chyba to samo. Jak adopcja, to tylko w parkach, a mi póki co potrzebna jedna żeby się zapoznać, oswoić a dopiero potem druga. Jakies rady?

#pytaniedoeksperta
  • 5
@Plrin: Mam jednego, chłopczyka. Świnki to nie szczury, nie muszą być w parach/grupach. Mam z zoologa. Cztery dychy(bo małe miasto, to i tanio). Fakt, wkrótce po wzięciu miał grzybicę, nie wiem, czy po zmianie warunków, czy od kolegów, ale jedna wizyta u weterynarza, 10 czy 20 zł i było dobrze(tylko nie pamiętam, czy dała zastrzyk, czy kazała czymś smarować). W każdym razie, Fresco ma już 4 lata i mu dobrze, ba,
@Plrin: weź parkę. Jeśli Ty się znudzisz, albo wyjdziesz do szkoły-pracy to jedna się będzie nudzić.

Stowarzyszenie Pomocy Świnkom Morkskim non stop ma coś do adopcji.

Albo od hodowcy, jeśli chcesz bardziej oswojoną.
@ostrzyjnoz: ludzie też mogą żyć osobno w małych pokojach :)

@Plrin jeszcze jedno: jak weźmiesz jedną to znalezienie jej towarzysza to może nie być taka prosta sprawa.

Świnki bywają dość agresywne w stosunku do nowych członków stada, czasem leje się krew. Zeswatanie takich wymaga cierpliwości, a często się nie udaje.

Ja bym brał od razu dwie