Wpis z mikrobloga

Cześć, siostra przywiozła mi zalanego laptopa. Postawiłem go na nogi, okazało się że klawiatura powodowała problem, obmyłem go trochę z tego wina, którym zalała. Nie ładuje jednak baterii, rozkręciłem go i podpiąłem inną z innego laptopa, która się na tamtym ładuje i pod tym nic. Za pierwszym razem bateria podładowała się do 86%, teraz ta druga gdy sprawdzałem raz podładowała się o 4% a potem już nic się nie ładowała, więc pewnie padł układ ładowania czy jak to się tam nazywa. Da się to jakoś naprawić? I jak myślicie, ile by kosztowała naprawa + gdyby go tam oczyścili z resztek wina, bo widać zaschnięte na płycie głównej? Laptop to Toshiba Sattelite C660-1E4

#laptop #serwislaptopow #toshiba, może @naprawalaptopow pomoże? :>
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach