Wpis z mikrobloga

@Tu-mleko: za czasów piastów nie było kominów i trzeba było walić dym z piecyka do torebek foliowych i sie walio tak bezposrednio reka i pozniej torebki na dwor sie wyrzucalo dlatego wal jak w dym pozdrawiam
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: „Porównanie to tkwi w realiach życia wiejskiego, gdzie dym wydobywający się z komina świadczył o obecności gospodarza w domu i dawał pewność, że kto pójdzie do niego, ten nie zostanie zamkniętych drzwi. Może też nawiązywać do zachowania osoby, która, chcąc ratować kogoś lub coś od ognia, decyduje się działać natychmiast i bez namysłu”.

Czytanie słownika PWN o 1:24 tak bardzo spoko
  • Odpowiedz