Wpis z mikrobloga

#truestory #szefunio #heheszki

Siedzę sobie dzisiaj Mirki w pracy na mirkoblogu (jeszcze nie miałem konta ( ͡° ͜ʖ ͡°)), aż tu nagle podchodzi szef (wiek po 50) i mówi do mnie cały wystraszony:

Janusz! Nie uwierzysz co się stało!


Ciarki mi przeszły po plecach, myślę sobie #!$%@? pewnie firma upadła i będę bez pracy, albo nie wiadomo co:(

Pytam więc szefa zestresowany i już lekko przygnębiony co się stało? Szef na to:


Po tym zwyczajnie sobie poszedł jak gdyby nigdy nic, ja natomiast byłem przez 15 minut zdezorientowany, a potem dopiero zacząłem kwikać z niego i samego siebie.


  • 3