Wpis z mikrobloga

@Taco_Polaco: Widzę że zainteresowani są.

To zacznę od "ogólnego zarysu sytuacji":

Jadę legalnie na wizę narzeczeńską (mój różowypasek jest z USA) i nielegalnie nigdy bym nie jechał. Jak masz jechać nielegalnie to zdecydowanie lepiej wybrać Europę gdzie masz pozwolenie na pracę, opiekę zdrowotną i tanie bilety na święta i porównywalne jak nie wyższe pensje.

Zdaję sobie sprawę z mocno uprzywilejowanej sytuacji w jakiej się znajduję: Biały, młody (w miarę) facet z
@mrOlii: Pewnie są, jak wszędzie, ale w szczegółach się nie orientuje bo w moim przypadku obywatelstwo było bonusem do różowegopaska a nie na odwrót. Jak by była z Albanii to też bym się z nią żenił.

Taka ciekawostka... to wcale nie musi być panna, może być kolega ;) Urząd imigracyjny traktuje związki homo na równi z hetero.

Same-sex spouses of U.S. citizens and Lawful Permanent Residents (LPRs), along with their minor