Wpis z mikrobloga

@kocham_jeze: No tak, sa rowerzysci ktorzy poprostu korzystaja z roweru, ewentualnie dyskutuja na forach o piastach lub nad wyzszoscia karbonu, a z drugiej strony sa rowerzysci, ktorzy z roweru robia religie i co miesiac urzadzaja parade rownosci przy okazji blokujac ruch w calym miescie (czym sie potem chwala tutaj, nie bede wywolywal oszolomstwa z lasu), chca innym narzucac swoje poglady i do tego aktywnie przeszkadzaja ludziom w codziennym zyciu.

Nic dziwnego,
  • Odpowiedz