Wpis z mikrobloga

Ostatnio reklamuje się ten polski park rozrywki, Energylandia. Pomijając irytującą, dwujęzyczną nazwę (już wolałbym Energyland lub Energiolandia, choć nadal brzmi jak wymyślona przez siedmiolatka lub fana techno z remizy) trochę wkurza mnie fakt, że zbytnio nie chwalą się tym, że część atrakcji (w tym rollercoastery) po prostu nie są jeszcze gotowe (i nie będą przez co najmniej rok). Widać je na wizualizacjach, widać je w reklamie, a po prostu ich jeszcze nie ma. Jedynym miejscem o tym informującym jest strona internetowa, a i tam trzeba wejść w plan parku i przeczytać legendę pod mapą (na której rollercoastery również oczywiście są). Nieładne zachowanie.

Do tego linki na stronie prowadzące w kosmos (404) oraz niedokończone elementy ("ta strona jeszcze się buduje" - SRSLY?).

#energylandia #parkirozrywki
  • 15
@rss: Mnie #!$%@? że się reklamują a w żadnej z tych reklam nie mówią gdzie to jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiem że jest net itp ale skoro wydali na kampanię to mogli dodać gdzie ten energyland jest. No chyba że zależy im na statystykach wejść na stronę ......
@TheMan: bo to jest prawda akurat, grypa która ma pod sobą Energy 2000 zrobiła park rozrywki. Mówili od początku, że pierwszy etap to lato 2014 a do lata 2016 roku wszystko będzie już na swoim miejscu, więc luz.
@TheMan: raczej zostaną w branży rozrywkowej :D Mają doświadczenie i w sumie nieźle im to wychodzi także niech tego nie #!$%@?ą :D Podobno w tym Zatorze mają być także eventy różnych zagranicznych producentów (gdzieś wspominali i Showetakach, Garrixie i Avicim) ja jestem ciekaw co im z tego wyjdzie bo nie mam daleko i chętnie bym się tam wybrał :D
@piteross: czy ja wiem czy disco średnio szło? jedne z najpopularniejszy klubów w Polsce, na rynku ponad 20 lat, więc raczej im kiepsko nie idzie. Szczególnie, że za darmo tego parku nie wybudowali.
@cdawid1: byłeś że wiesz? w czasach swojej świetności wszyscy z krk przyjeżdżali się tam bawić, następnie przeniesli się do epsilona lub na rynek. A do energy zaczeło zjeżdzać buractwo z nh, kurdwanowa i okoliczne wieśniaki.
@ZawszeWzburzony: jeździłeś na niewybudowanych rollercoasterach? :D A tak serio: ma to jakieś porównanie do parków np. w Niemczech czy zrobili to "na nasze cebulackie warunki"? Warto jechać?
@rss: coś tam mają, więc można było pojeździć ;p

Byłem w Heide Parku, do którego Energylandia się nie umywa.

Z plusów:

+dwie dość ekstremalne atrakcje, które warto zaliczyć

+kilka mniej hardkorowych, ale calkiem przyjemnych

+samochodziki :)

Minusy:

-OGROMNE kolejki (bylem w niedziele i to najgorszy czas na wycieczke tam),

-TRAGICZNA 'muzyka' , atakująca w każdym miejscu z iście Putinowską siłą i zajadłością,

-bilet wstępu do niedokończonego parku za 69zł to przesada,
@piteross: byłem kilkukrotnie w Katowicach i jak dla mnie było ok. Ludzie jak ludzie zdarzają się różni, ale to raczej normalne kiedy jest tam kilka tysięcy gości. Muzyka i sale w porządku, trochę ochrona nieuprzejma, ale ja akurat nigdy nie miałem z nimi problemu.