Wpis z mikrobloga

Kolejne #historiezwoodstocka . Dzisiejszy dzień rozpoczął się od zamknięcia jakiegoś typa w toitoiu. Nie było mnie przy tym, ale z tego co szef opowiadał - ktoś zablokował wejście do toitoia sztachetą. Gościu jednak nie zamierzał się poddać. Początkowo próbował wyważyć drzwi, następnie tył kibelka. Na końcu wpadł na pomysł, aby przewrócić toitoia, co po jakimś czasie mu wyszło, jednak pojawił się na zewnątrz w trochę ubrudzony...

#woodstock
  • 24
  • Odpowiedz
@gkpl: pancury tam odwalają takie rzeczy, sranie na deskę, wrzucanie petard w stylu achtunga do toika, wyrywanie drzwi i niesienie kogoś na nich, wrzucanie kogoś do środka i przewracanie całości. To są podludzie i się tym jeszcze szczycą. W zeszłym roku wielka akcja ratunkowa była jakiegoś pancura co się nachlał i poszedł spać na słońcu w gorączke 35 stopni, po prostu brak słów. Jak dla mnie wszystkie imprezy tego typu
  • Odpowiedz
@grzegorz-zielinski: Człowieku: komentujesz historie, która wydarzyła się na woodstocku, następnie wklejasz link do innej- podobnej, ale takiej, która nie wydarzyła się na woodstocku i przekonujesz mnie, że ta pierwsza historia to ta druga. Idź być głupi gdzie indziej.
  • Odpowiedz
@PrzystanekWoodstock: Nie wygląda znajomo? Chyba, że dopiero jak ktoś wrzuci zdjęcie #!$%@? obsranego i zarzyganego punka podczas kopulacji z napisem WOODSTOCK #!$%@? to przyznacie, ze takie sytuacje się zdarzają. No, albo napiszecie, że to sytuacja jednostkowa :) Prawda? Wiem, że płacą Ci (a jak nie to dajesz się robić w #!$%@?) za klepanie komentarzy na wykopie, ale zachowaj cząstkę własnego zdania
notavailable - @PrzystanekWoodstock: Nie wygląda znajomo? Chyba, że dopiero jak ktoś ...

źródło: comment_SBMB49w12duyCLFIIb9ZkLoNVBgx2SMD.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz