[oner]

Przez lata dosłownie zastanawiałem się, skąd opinia, że Windows jest taki niebezpieczny, dziurawy i w ogóle do dupy. Dzisiaj szukałem poradnika, w którym miałbym dokładny opis jak "odblokować" konkretny model telefonu, bo kiedyś już miałem z tym problem. Dostałem link do poradnika. Z góry wiedziałem, że dobrze się to nie skończy (postanowiłem z ciekawości się przekonać), zanim ściągnąłem program typu "Cośtam power mega pro", ale po PIERWSZYM punkcie tego poradnika podsumowanie:

1. Zmieniona strona startowa w przeglądarce

2. Zainstalowany dodatek w Firefox

3. Zainstalowane "widoczne" 4 programy z dupy

4. Malwarebytes Anti-Malware na tę chwilę (skan jeszcze w 1/4) wykrywa 13 zagrożeń a zawsze wykrywa zero jak robię taki prewencyjny skan raz na jakiś czas.

5. Najważniejsze chyba - i tak program nie spełnił swojego zadania.

#!$%@?, przecież to moderator powinien #!$%@?ć taki poradnik po 15 minutach. Później się ludzie dziwią, że mają syf w systemie. No ja #!$%@? przepraszam bardzo, ale jak się klika w co popadnie, DAJE ZEZWOLENIE jako administrator, żeby sobie taki program instalował co chce, to sobie #!$%@? jego mać instaluje co tam autor sobie zażyczył.

I to nie jest wina systemu. #!$%@? jełopy.

#coolstory #windows8 #windows

Edyta: Już 22 zagrożenia

Edyta2: 128 zagrożeń - coraz ciekawiej

Skończyło się na 128

btw. Obecnie interfejs tego programu wygląda, jakby sam był jakimś syfem.

[janoosh]

@oner: Tak bywa, gdy Janusze, Grażyny i ich dzieci podczas instalacji i konfiguracji systemu dają sobie konto administratora bo "hehe no ja se z kąpe nie poradzę". I potem ludzie narzekają, jaki to ten windows niebezpieczny. Pozdrawiam.

[oner]

@janoosh: No i to mnie właśnie denerwuje. Windows to, Windows tamto... SAMO się wszystko robi oczywiście. Sorry - Windows robi. Ostatnio motzno opieroliłem swoją kobietę, bo myślała że *exe jakiś downloader jej ściągnie wszystkie odcinki "Seks w wielkim mieście". Co jest swoją drogą gównianym serialem i boję się, że zacznie myśleć w taki #!$%@? sposób jak bohaterki. A głupia nie jest i wie jak to w internetach działa. Chyba pewna