Jak myślicie. Czy gdybym wszedł tyłem do sklepu z np. jednym jogurtem, powiedział "ęjukęizd", podszedł tyłem do lady, położył jogurt na ladzie, powiedział od tyłu "reszty nie trzeba", to czy sprzedawczyni mogłaby pomyśleć ze świat się p------i i wszystko dzieje się od tyłu i wydałaby mi np. dychę z kasy?
#pytanie #rozkminy #kiciochpyta
@Spook: Nestea cytrynowa.
@ChybaTak: no też
Komentarz usunięty przez autora