Wpis z mikrobloga

Dzisiaj bylem zmuszony oddac Swoja N9 na minimalna naprawe po upadku.

Pani przyjmujaca zglaszenie, typowa blondyna lvl30.

Najpierw bledne uznala moj telefon jako Lumia 800, dopiero po zwroceniu uwagi zmienila od niechcenia nazwe na lumia n9. Pozniej (nie wiadomo po co) chciala sprawdzic czy czujnik zblizeniowy jest sprawny, bodaj 5-krotnie probowala wyklepac nr alarmowy 112, probawala jakies *# wciskac, na koncu sama sie mnie spytala czy alarmowy to *112??

na koncu wyrazila zdziwienie jak jej powiedzialem, ze to nie Windows.

#bekazrozowychpaskow #prawiecoolstory #truestory

#chaospisanenatelefonie
  • 1