Zabrałem się w końcu za ten 168 stronicowy gniot. Pierwsze kilkadziesiąt stron to opis zasad i wartości, z którymi się w pewnych kwestiach zgadzam. Ale w nielicznych, głównie w aspekcie historii i roli Kościoła. A dalej to już tylko socjalistyczny bełkot. Bredzenie o demokracji i społecznej roli narodu. Śmieszy mnie ten program, bo pośród bełkotu mało jest konkretów, mało jest pomysłów, za to jest całe mnóstwo opisów jak to będą walczyć o gospodarkę Polski, jak będą walczyć z nepotyzmem, będą wprowadzać jakieś korekty, przewidują zmiany, ale nie wiadomo jakie konkretnie. Połowa tego programu to ujadanie na koalicję PO-PSL, jacy oni źli, i że PIS często więcej wyżebrał z UE, PIS wszystko robi lepiej. Pełno tego bełkotu. Chciałem poznać program partii, a nie wieczne najeżdżanie na PO-PSL. Znam ich winę, nie bronię ich, ale pisanie takich bzdur w programie partii uważam za chorobę psychiczną.
Postarałem się zebrać większość konkretnych pomysłów PISu na temat zmian w Polsce. Nie będę ich tu wklejał, bo to 8 stron, kwestie od myślników to tekst żywcem skopiowany z programu. Podam je na stronie:
Ciężko wybrać te najciekawsze i najważniejsze, ale jeśli miałbym wybrać to:
Plusy są dla mnie czysto kosmetyczne jak powrót do niższych stawek VAT, jakieś ulgi na inwestycje i przy zatrudnieniu, 0% na ubranka dziecięce, wyższe kary za ciężkie przestępstwa, ułatwienia przy zakładania firmy, składki do ZUS w pierwszych latach zakładania firmy mniejsze.
Minusów jest jak dla mnie zdecydowanie więcej. Pierwsze to powołanie nowych stołków w postaci nowych ministerstw: Ministerstwa Gospodarki i Rozwoju, Ministerstwo Energetyki, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Ministerstwo Polityki Rodzinnej, Ministerstwo Integracji Europejskiej.
Utrzymanie Poczty Polskiej i inwestowanie w nią, to jakieś kuriozum. Kolejne pakowanie kasy w LOT i kolej. Większe uprawnienia PIP i walka z umowami śmieciowymi. Kolejny moloch Inwestycje Polskie. Trzecia stawka PIT - 39%. Stymulowanie przez państwo budowy mieszkań. Wspieranie rolników dotacjami. Kolejna polityka prorodzinna, czyli na pierwsze dziecko 500zł, na drugie 1000, trzecie 1500 itd. Finansowanie kultury i sportu z budżetu państwa. Media dalej państwowe, ale podobno o lepszej jakości :D
Co najgorsze Edukacja pozostanie państwowa oraz brak zniesienia wcześniejszych emerytur dla wojska, straży pożarnej, policji czy górników.
Nie wiem skąd znajdą na to pieniądze, ale jedyne do czego to nas doprowadzi to do upadku Polski, bo dalej będą zadłużać kraj w ekspresowym tempie, a te kosmetyczne zmniejszenie podatków niewiele da. Niestety jest to PRL bis. Jeśli to ma być lepszy wybór to gratuluje Polakom obywateli.
@Gorthin: czytam twoje plusy i minusy i zastanawiam się co jest strasznie złego w outsorcingu w administracji czy w sprzeciwie wobec federalizacji UE.
A co dobrego w budowaniu muzeów przez państwo (JP II pewnie by ich zrugał jak bure suki za budowanie mu muzeum, gdyby tylko mógł), budowaniu jakichś super centralnych lotnisk państwowych, większych naciskach MS na sądy, zamiast realnych reform, zakazie GMO, populizmach typu podatek dla marketów czy wykupywanie przez
@rudy2007: Jakby to powiedzieć, coś w plusach musiałem dać. Większość plusów mi się nie podoba, ale dałem je jako plus ze względu na realność naszej polityki i zapewne zwycięstwa PISu w wyborach. Więc chciałem znaleźć jakieś plusy, tego co chcą wprowadzić.
Outsorcing dałem w plusach, a nie w minusach.
Co do UE, to po prostu jestem przeciwko niej, i czekam jej upadku, więc mówienie o jej federalizacji to jak czerwona płachta
@vejderr: A może jednak warto? Czyta się dość szybko, bo to marne fantasy z przewidywalną fabułą i zakończeniem. Niestety PIS to nie jest żadna realna zmiana, a jedynie mydlenie oczu. Licytowanie się kto obieca więcej polakom socjalu. Kolejni, którzy chcą mi odebrać kasę z portfela, dać jej pani Krysi, bo jej dziecko nie dojada. A mi zabraknie kasy, aby dać mamie na rezonans magnetyczny za 600zł. Ale to wszystko w imię
Większość plusów mi się nie podoba, ale dałem je jako plus ze względu na realność naszej polityki i zapewne zwycięstwa PISu w wyborach. Więc chciałem znaleźć jakieś plusy, tego co chcą wprowadzić.
To teraz wszystko jasne. :D
Outsorcing dałem w plusach, a nie w minusach.
Dałeś w plusach fragment nazywający go patologią, której trzeba położyć kres radykalnymi rozwiązaniami. ;)
@Gorthin: Może warto, z drugiej strony jeszcze przed lekturą wiadomo czego się spodziewać, PiS obieca wszystko byleby uzyskać dobry wynik w wyborach. Na szczęście jest cień nadziei, że z obietnic się nie wywiążą
@dudel02: A niby kogo wołać? Zwolenników PO lub PISu? :D
@vejderr: Dokładnie. Obiecają wszystko co tylko można, aby jak najwięcej ludzi ich wybrało. Kombinują z wciągnięciem Gowina i Ziobry, wszystko aby tylko zebrać jak najwięcej głosów, bo liczą na wygranie większości, i chcą sami rządzić. Dlatego nienawidzą KNP, bo kradną im wyborców. Tak bardzo dbają o demokrację i Polskę, że nie chcą dopuścić do władzy nikogo prócz siebie. Po wyborach
@Szybkowolny: Zabrałem się za program PIS dlatego, że wygrają przyszłe wybory i chcę wiedzieć co mnie czeka i jak wygląda mój przeciwnik. Dodatkowo program ma 168 stron, więc sugerowałem się, że jest w nim mnóstwo konkretów. A tam 168 stron o niczym, a konkretnie nazwane rzeczy to te które wymieniłem w spisie. Mogłem coś pominąć, ale sądzę że niewiele by to zmieniło.
@Gorthin: Nie było jeszcze takiej partii, która zrealizowałaby swój program. Za to "program" KNP jest jeszcze gorszy niż PiS-u bo pod ogólne pojęcia w nim zawarte można dosłownie podciągnąć wszystko. Pamiętam rządy PiS-u. Nie było katastrofy. Wręcz można było wyczuć, że coś się zmienia na lepsze. A bali się ci, którzy mieli coś na sumieniu np. lekarze biorący łapówki. Ale przyszło PO z odwrotnym programem i mamy to co mamy. Czyli
@Gorthin: @Szybkowolny: Ja tam liczę na to, że po wyborach będą mieli koalicję. PIS uważam za nijaki gospodarczo [też nie na podstawie programu, a raczej na podstawie poprzednich rządów] - komuś dali, komuś zabrali, ale coś tam obniżyli, mieli Gwiazdowskiego i Gilowską itp. Liczę na to, że PIS będzie promował konserwatyzm, a póki co słabsza KNP jako partia też konserwatywna, ale gospodarczo liberalna będzie mogła przynajmniej część swoich postulatów wolnorynkowych
@Gorthin: Podziwiam za samozaparcie i przeczytanie tego gniotu. Sam osobiście próbowałem również za to się zabrać ale odrzuciło mnie po kilkunastu stronach. Podobnie było gdy próbowałem zabrać się tylko za część gospodarczą. Jednak to co zaliczyłeś do pozytywów czyli uprzywilejowana pozycja (wg. programu PIS szczególna) KK uważam za coś nagannego. Bo niby dlaczego instytucja pozapaństwowa mająca siedzibę w innym państwie ma się cieszyć szczególnymi względami? Dlaczego kler ma nie płacić podatków
@Szybkowolny: Też pamiętam rządy PIS, i mile je wspominam. Jednak wydaje mi się, że to tylko złudne wrażenie. Po prostu te 7-9 lat temu państwo nie było jeszcze tak ogromnie zadłużone i jeszcze nie brakowało na wszystko. Polityka PISu doprowadziłaby do tego samego co dziś, może ciut wolniej, ale jednak. Bo prowadzili politykę zadłużania państwa przez robienie budżetu z deficytem, więc było to nieuniknione. Te kilka punktów liberalnych, które wykonali to
Program PIS 2014
Jarosław Kaczyński
polityczna
Zabrałem się w końcu za ten 168 stronicowy gniot. Pierwsze kilkadziesiąt stron to opis zasad i wartości, z którymi się w pewnych kwestiach zgadzam. Ale w nielicznych, głównie w aspekcie historii i roli Kościoła. A dalej to już tylko socjalistyczny bełkot. Bredzenie o demokracji i społecznej roli narodu. Śmieszy mnie ten program, bo pośród bełkotu mało jest konkretów, mało jest pomysłów, za to jest całe mnóstwo opisów jak to będą walczyć o gospodarkę Polski, jak będą walczyć z nepotyzmem, będą wprowadzać jakieś korekty, przewidują zmiany, ale nie wiadomo jakie konkretnie. Połowa tego programu to ujadanie na koalicję PO-PSL, jacy oni źli, i że PIS często więcej wyżebrał z UE, PIS wszystko robi lepiej. Pełno tego bełkotu. Chciałem poznać program partii, a nie wieczne najeżdżanie na PO-PSL. Znam ich winę, nie bronię ich, ale pisanie takich bzdur w programie partii uważam za chorobę psychiczną.
Postarałem się zebrać większość konkretnych pomysłów PISu na temat zmian w Polsce. Nie będę ich tu wklejał, bo to 8 stron, kwestie od myślników to tekst żywcem skopiowany z programu. Podam je na stronie:
http://pokazywarka.pl/qe6vme/
Ciężko wybrać te najciekawsze i najważniejsze, ale jeśli miałbym wybrać to:
Plusy są dla mnie czysto kosmetyczne jak powrót do niższych stawek VAT, jakieś ulgi na inwestycje i przy zatrudnieniu, 0% na ubranka dziecięce, wyższe kary za ciężkie przestępstwa, ułatwienia przy zakładania firmy, składki do ZUS w pierwszych latach zakładania firmy mniejsze.
Minusów jest jak dla mnie zdecydowanie więcej. Pierwsze to powołanie nowych stołków w postaci nowych ministerstw: Ministerstwa Gospodarki i Rozwoju, Ministerstwo Energetyki, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Ministerstwo Polityki Rodzinnej, Ministerstwo Integracji Europejskiej.
Utrzymanie Poczty Polskiej i inwestowanie w nią, to jakieś kuriozum. Kolejne pakowanie kasy w LOT i kolej. Większe uprawnienia PIP i walka z umowami śmieciowymi. Kolejny moloch Inwestycje Polskie. Trzecia stawka PIT - 39%. Stymulowanie przez państwo budowy mieszkań. Wspieranie rolników dotacjami. Kolejna polityka prorodzinna, czyli na pierwsze dziecko 500zł, na drugie 1000, trzecie 1500 itd. Finansowanie kultury i sportu z budżetu państwa. Media dalej państwowe, ale podobno o lepszej jakości :D
Co najgorsze Edukacja pozostanie państwowa oraz brak zniesienia wcześniejszych emerytur dla wojska, straży pożarnej, policji czy górników.
Nie wiem skąd znajdą na to pieniądze, ale jedyne do czego to nas doprowadzi to do upadku Polski, bo dalej będą zadłużać kraj w ekspresowym tempie, a te kosmetyczne zmniejszenie podatków niewiele da. Niestety jest to PRL bis. Jeśli to ma być lepszy wybór to gratuluje Polakom obywateli.
#bookmeter #polska #polityka #jkm #korwin
A co dobrego w budowaniu muzeów przez państwo (JP II pewnie by ich zrugał jak bure suki za budowanie mu muzeum, gdyby tylko mógł), budowaniu jakichś super centralnych lotnisk państwowych, większych naciskach MS na sądy, zamiast realnych reform, zakazie GMO, populizmach typu podatek dla marketów czy wykupywanie przez
Outsorcing dałem w plusach, a nie w minusach.
Co do UE, to po prostu jestem przeciwko niej, i czekam jej upadku, więc mówienie o jej federalizacji to jak czerwona płachta
To teraz wszystko jasne. :D
Dałeś w plusach fragment nazywający go patologią, której trzeba położyć kres radykalnymi rozwiązaniami. ;)
@vejderr: Dokładnie. Obiecają wszystko co tylko można, aby jak najwięcej ludzi ich wybrało. Kombinują z wciągnięciem Gowina i Ziobry, wszystko aby tylko zebrać jak najwięcej głosów, bo liczą na wygranie większości, i chcą sami rządzić. Dlatego nienawidzą KNP, bo kradną im wyborców. Tak bardzo dbają o demokrację i Polskę, że nie chcą dopuścić do władzy nikogo prócz siebie. Po wyborach
A KNP choć by miało kilka punktów programu, ale