Wpis z mikrobloga

A propos Korwina. Sprawą zajęła się prokuratura, tak? Zajmują się taki rzeczami z urzędy czy Boni złożył zawiadomienie? Jeżeli Boni złożył, to strzelił sobie w stopę (jeżeli chce być szanowany w polityce). Mógł, owszem, napisać na twitterze o zajściu, ale w mediach mógł się wytłumaczyć, że nie ma pretensji do Korwina, bo istotnie to sprawa honoru i sobie zasłużył. Zwróciłby tym samym na siebie uwagę i, o ile ma jakąś pozycje w sejmie lub partii, rozpocząłby nową (starą) kulturę w polityce, mianowicie jak ktoś nie dotrzymuje umowy, obietnicy i się do tego nie przyznaje to ponosi tego konsekwencje, bo taki dżentelmen dbałby o swój honor. Samo uderzenie mógłby opisać jako przekraczające granice przyzwoitości i o to mógłby mieć pretensje do Korwina - o rodzaj kary a nie o jej wykonanie.

Ale przecież w obecnych czasach mało kto przyznaje się do swoich błędów i brakuje mężczyzn trzymających honor.


#korwin #boni #przmysleniazdupy
  • 22
@SDammtsg: dżentelmeni nie ciągają się po sądach, podobne sytuacje powinno się załatwiać za zamkniętymi drzwiami, zaznaczę, że nie chodzi mi o mordobicie od razu

@stekelenburg2: Masz rację. Ale Boni mógł się wybronić. Teraz robi z siebie ofiarę (którą istotnie jest), ale 90 lat temu z takim wizerunkiem byłby przegrany w polityce, a do takiej myśli odwołuje się Korwin - Polsat podawał, że Korwin bronił się kodeksem z Dwudziestolecia. Dwa inne
@Edwards: ja wiem, o co chodzi. Cały problem polega na zbyt dużej ilości kryteriów ocennych, które proponujesz. Zadam kilka pytań:

1. Skąd będziemy czerpać wiedzę o zasadach z Polski przedwojennej?

2. Jak już to stwierdzimy, to kto miałby oceniać, czy je zastosowano, czy nie?

3. Co w sytuacji, gdy zasady sprzed wojny będą sprzeczne z obecnie obowiązującym prawem?

Jak mi odpowiesz na te pytania sensownie, to chapeau bas z mojej strony.
@Internet_the_explorer: nie chcę bronić Korwina, jeżeli sąd poniesie zarządzi karę to będzie musiał się jej poddać. Takie mamy prawo. I właśnie tym prawem posługuje się Korwin w sytuacjach, które wspominasz - nikt nie da mu w mordę, bo boi się konsekwencji lub uważa, że nie jest to ich warte.
@Edwards: ja tak naprawdę nie wiem czym korwin się posługuje. Mówił coś o honorze. Sprawdziłem kodeksy honorowe i ewidentnie zachował się niehonorowo. Wychodzi na to, że to zwykły buc, który nie szanuje zasad współżycia społecznego
@stekelenburg2: 1. Liczne podręczniki z tamtego okresu. Wiele z nich przetacza i omawia jakie mogą mieć zastosowanie w obecnych czasach Łukasz Kielban na blogu Czasgentlemanow.pl

2. Raczej taka sytuacja nie będzie miała miejsca w najbliższych latach, społeczeństwo się zmieniło i, co najmniej z dwóch powodów, nieprędko wróci ów porządek. Nikt nie uczy już tamtych zasad etycznych, ani w szkołach ani w domu - społeczeństwo zatraciło te cechy za komuny, co chyba
@Internet_the_explorer: Fakt, posługuję się tym co jest mu akurat wygodne, czego nie popieram. Ale ludzie, oprócz Ciebie, nie będą szukali po kodeksach, tylko zrobią gównoburzę o człowieku z innej epoki/świata, za jakiego Korwina mają.
@stekelenburg2: Nie można mieć wszystkiego na raz. Ktoś zaraz spróbuje wykorzystać luki w prawie lub zwyczajnie podetrze sobie takim kodeksem tyłek. Nie będzie brał pod uwagę, że jest wykluczony z jakiejś społeczności (za to co zrobił), zwyczajnie będzie miał to w dupie. Na łataniu takich dziur oparte jest obecne prawo. Nie w całości oczywiście.