Wpis z mikrobloga

@AndrewSzusty: Estoński, bardzo fajnego reżysera - widziałam jego "Naszą klasę" i jest wysoko w rankingu. Synopsis brzmi jak komedia romantyczna, ale sama nie lubię tego typu filmów, więc bez peniawki. Raczej skandynawska (*wiem, że Estonia to nie skandynawia, ale wszystkie estońskie filmy, które widziałam mają w sobie skandynawski sznyt) prosta historia.

"Trzydziestoletnia Kertu (Ursula Ratasepp) całe życie mieszka u boku ojca. Ze względu na delikatne usposobienie otoczenie postrzega ją jako
  • Odpowiedz