Wpis z mikrobloga

Macie jakiś dobry patent na pokonanie kamiennego smoka w gothicu 2? Gram sobie łowcą smoków, 33 lvl, wszystko pakuje w siłę i dwuręczne, obrażenia spore idą, bo mam już szpon beliara. Wszystko gładko rozwalam, tylko tego #!$%@? nie mogę. No po prostu kamienny moim zdaniem jest OP, odrzuca mnie swoim ogniem za każdym razem jak podejdę, nie ważne z jakiej pozycji. No po prostu utknąłem od wczoraj i próbuję co chwila na eliksirze szybkości go rozwalić i za każdym razem nic.

Macie jakieś porady, oprócz tego, żeby wbić jeszcze trochę leveli?

#gothic #gothic2 #nockruka #smoki
Kampala - Macie jakiś dobry patent na pokonanie kamiennego smoka w gothicu 2? Gram so...

źródło: comment_iFmjvEncw8mOq8NeRfFXvrRbrS5CP9Zv.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Handy: Właśnie próbuję, ale ledwo go dotknę to dostaję serię płomieniem, a on się regeneruje szybciej niż ja bym zdążył go drugi raz trafić tą metodą.

@Pantograf: Nie mogę, czas działa na korzyść smoka-ożywieńca ;)
  • Odpowiedz
@Xrds: Udało się, dzięki :D

W ogóle zwoje są bardzo przydatne, zapomniałem o tym sposobie, bo kiedyś chyba to już wykorzystywałem. Zwój zniszczenie ożywieńca trzymam cały czas na ostatniego smoka, chyba podziała mam nadzieję ;).
  • Odpowiedz
@Kampala: Polecam się na przyszłość :D. Możesz go spokojnie wykorzystać, bo o ile się nie mylę to w sali przed ostatnim smokiem jest nawet kilka.
  • Odpowiedz
@Kampala: wszystkie takie bosy można pokonać zwojem z przyzwaniem demona. Zawsze jak się męczyłem z czymś to jep demon i po robocie, ale zabija to trochę piękno gry, bo fajnie jest czasem się pomęczyć. Bieganiem w kółko i zadawaniem ciosu co jakiś czas się nie da, bo hp się regeneruję, przynajmniej w nk, bo w podstawce nie.
  • Odpowiedz
@Bodzion: Dobrze, że dodali tą regenerację, bo bez niej smoki są łatwiutkie do przejścia. Czasem lubię się pomęczyć, ale bez przesady ;). Poza tym kreatywne wykorzystanie różnego rodzaju sztuczek też daje dużo radości, bynajmniej nie mówię tu o tym przyzwaniu demona.

@khamillez: Łukiem bym sobie poradził, dobrze się nim gra. No, ale poszedłem w miecze dwuręczne i już nie ma odwrotu ;)

@Xrds: Póki co nie miałem nawet okazji
  • Odpowiedz
@Kampala: jak grałem w NK to wymiękłem przy którymś ze smoków. Wcześniej to też była masakra i gdyby nie zwoje to nie dałbym rady. Jednego potraktowałem zmniejszaniem, na to deszcz meteorytów i chyba od razu padł.
  • Odpowiedz
@mat48: Są trudne, nie powiem ;). Ale to właśnie urok tej gry, tak myślę. Cały czas musisz myśleć o tym, czy dasz radę. W nowszych produkcjach zazwyczaj poziomy trudności są takie, że raczej można być pewnym tego, że ukończysz grę. Tutaj jeśli źle pokierujesz rozwojem postaci lub za wcześnie otworzysz jakiś rozdział gry, to być może nigdy nie uda ci się jej skończyć.
  • Odpowiedz
@Kampala: @Xrds: Tych zwojów to było kilka przecież a poza tym można zrobić runkę. Chociaż jak jesteś łowcą to akurat nie dasz rady. Ale jak dobrze pamiętam to chyba na tym wzgórzu koło Khorinis to taki gościu siedzi na ławce i częstuje cię mięsem jest kilka i w jakieś jaskini chyba były ale gdzie to nie pamiętam.
  • Odpowiedz
@Kampala: najlepszy i najciekawszy wg mnie jest łowca smoków / łucznik + złodziejstwo. w g3 łuk został potężnie znerfiony z uwagi na zmniejszoną szybkostrzelność spowodowaną ręcznym celowaniem, za to właśnie mag tam jest nieco op.

z tego co pamiętam walcząc łukiem nie ma problemu ze smokami (walczyłem już smoczym łukiem ze sporą ilością dmg), ale machając mieczykiem trzeba niestety kombinować czarami z uwagi na denerwujące powalenie. zwłaszcza w NK, kiedy dochodzi
  • Odpowiedz
@patrickwro: Łuk to chyba jedyny sposób jakim nie przeszedłem gothica II, nie wiem w sumie dlaczego, bo na początku gry bywa przydatny i po rozwinięciu pewnie nieźle się gra. Najlepsze wspomnienia mam chyba z dobrze rozwiniętego maga, bo łowca smoków z dwuręcznym mieczem właśnie miewa problemy ze smokami, a paladyn jest chyba najsłabszy, albo ja nie umiem nim grać ;)
  • Odpowiedz
@Kampala: może dlatego bo gra wtedy jest mega łatwa i nie trzeba się nawet ruszać na koniec gry bo wszystko pada na 2 strzały ? XD a smoki padają w kilka sekund @Kampala: podczas jego tego dmuchania robisz po prostu bodajze krok w boku i tyle w sumie o ile pamiętam, jakos to było że nie odrzucał
  • Odpowiedz