Wpis z mikrobloga

@topazy: Tak, przeciez wiesz ile. Chyba ze masz taka sytuacje ze wezmiesz kazda prace.. ale wtedy tez warto troche zagrac, bo jak sie cenisz to i Ciebie cenia..
@Majku_: @piokom123: @bst:

Chodzi mi o to, że Polska jest jedynym krajem w Europie gdzie takie pytanie w ogóle pada. Uważam je za totalnie idiotyczne. To pracodawca powinien od razu przedstawić warunki finansowe, nawet przed rozmową kwalifikacyjną żeby ludzie nie tracili czasu na bezsensowne jeżdżenie na spotkania o pracę jeśli nie satysfakcjonują ich warunki finansowe. Gdziekolwiek na zachód w ogłoszeniach o prace stawka jest podana z góry. Są widełki
@topazy: ja nie mam problemu z tym pytaniem. Wiem ile chcę dostać, jak dostanę to ok, jak nie to znajdę innego pracodawcę, który mi tyle da.

Pracodawca powinien wiedzieć ile może/chce dać, a pracownik ile chce dostać. Jeśli te kwoty się nie zgrywają to szukasz dalej. Dlaczego pracodawca miałby z Tobą rozmawiać skoro poświęci czas a później okaże się, że chcesz więcej niż może zaproponować?
@piokom123:

Ja też wiem ile chce zarabiać. Co najmniej dychę miesięcznie. I co z tego jak nikt mi tyle nie zapłaci z moimi obecnymi kwalifikacjami? Dlatego to pytanie jest bez sensu.

Gdyby pracodawca od razu mówił ile płaci nie zgłaszali by się do niego ludzie, których takie pieniądze by nie satysfakcjonowały i ten problem by zupełnie zniknął. Nikt by nie tracił czasu na bezsensowne rozmowy, gdyby od razu jasna byłą stawka.