Wpis z mikrobloga

@lewactwo: Cejrowski jest obiektem kultu na Wykopie już od dawna. Po prostu zazwyczaj malo materialów się z nim pojawia, więc nie ma czym szpanować. Ale gość jest idealny do swojej roli. Jest nawet lepszy od Korwina, bo za komuny byl represjonowany. A do tego jest najgorszym tego slowa znaczeniu fundamentalistą katolickim, demagogiem i wielkim liberalem. O bezdyskusyjnej, ociekającej żólcią nienawiści do wszystkiego co jakkolwiek kojarzone z lewicą nie wspominając. To daje
@Ryu:

Nie zapominajmy, że spełnia warunek najważniejszy, to znaczy wypowiada się na tematy gospodarcze, a nawet jeszcze lepiej - wypowiada się na temat tego jak gospodarka wpływa na społeczeństwo i na odwrót.
@Ryu: Tutaj wychodzi skłonność ludzi do automatycznego wierzenia autorytetom niezależnie od tego, o czym w danej chwili mówią. Cejrowskiego z pewnością można uznać za autorytet w dziedzinach związanych z podróżami, zwyczajami Indian i ogólnie życiem w lasach tropikalnych. O tym potrafi ciekawie opowiadać, dobrze się go słucha. Ale to jeszcze nie powód, żeby wierzyć we wszystko co powie - w sprawach UE, gospodarki czy polityki jego zdanie ma taką samą wartość
@pandas: Dla mnie nie ma różnicy między tym, a tym jak inni sugerują się tym co jakiś Karolak powie w reklamie o tym, że powinno się glosować na tych, a nie tamtych. Oczywiście jedni na drugich patrzą z góry z przekonaniem, że to ich autorytet wie lepiej.
@Ryu: Ja jak widzę kogoś znanego próbującego namówić mnie do zagłosowania na kogoś, kupienia czegoś czy ogólnie wypowiadającego się na tematy nie związane z tym, w czym jest dobry, skutek jest przeciwny do zamierzonego - od razu czuję niechęć zarówno do tej osoby, jak i do reklamowanego "produktu". Ludzie z początku czują się chyba bardziej dowartościowani, jeżeli zobaczą, że ktoś znany myśli podobnie do nich i później ślepo wierzą we wszystko
@pandas: DLa mnie to tylko kolejna forma reklamy i jak na każdą reklamę na to patrzę. Na pewno cieszę się z poparcia osób znanych dla rzeczy/partii/pomyslów, które mi pasują, ale nigdy nie kierowalbym się czymś takim.