Aktywne Wpisy
Potifara +27
„Nie, ale tak szczerze, to Wiewiór ma rację. W momencie kiedy powiesz — zdradzałeś dziewczynę — nie atakujesz dziewczyny, atakujesz gościa, o którym to mówisz" - Rafał „Takefun" Górniak w trakcie dzisiejszego programu federacji FAME podczas swojej transmisji na żywo.
Przypominam, że Maksymilian Wiewiórka kilka miesięcy temu nazwał Amadeusza Roślika alfonsem, a następnie dodał, że zdradził swoją byłą już partnerkę i zarazem matkę dziecka.
Rafale, rozumiem, że zdanie matury po kilku próbach
Przypominam, że Maksymilian Wiewiórka kilka miesięcy temu nazwał Amadeusza Roślika alfonsem, a następnie dodał, że zdradził swoją byłą już partnerkę i zarazem matkę dziecka.
Rafale, rozumiem, że zdanie matury po kilku próbach
Eigerstand +25
Powoli kończę studia, właśnie dzisiaj wyprowadziłem się z akademika i tak smutno mi się zrobiło.
Pożegnałem się ze współlokatorami, bo pewnie już nigdy więcej się nie zobaczymy i tak sobie uświadomiłem, że już nie mam właściwie nikogo poza rodzicami.
Myśląc o tym podczas pakowania swoich rzeczy popłakałem się.
Ehhhh... Stary chłop, a popłakał się jak mała dziewczynka. Śmiechu warte.
Współlokatorzy byli jedynymi ludźmi, do których mogłem się odezwać, a teraz jestem zupełnie
Pożegnałem się ze współlokatorami, bo pewnie już nigdy więcej się nie zobaczymy i tak sobie uświadomiłem, że już nie mam właściwie nikogo poza rodzicami.
Myśląc o tym podczas pakowania swoich rzeczy popłakałem się.
Ehhhh... Stary chłop, a popłakał się jak mała dziewczynka. Śmiechu warte.
Współlokatorzy byli jedynymi ludźmi, do których mogłem się odezwać, a teraz jestem zupełnie
I choćbym miał wrócić z mojej emigracji z niczym, to samo tylko to doświadczenie jest dla mnie bezcenne. Pic related.
##!$%@? #emigracja #zagranico #zyciowerozkminy #guernsey
@PerWito: Zalezy w ktorej cesci kraju i w jakiej branzy...
W 2006 to praca byla dla kazdego.
@PerWito: Najlatwiej prace znalezc chyba w Dublinie i okolicach, ale tez i zycie tamnajdrozsze. Zwlaszcza teraz, jak ceny nieruchomosci w Dublinie znowu strzelily w gore.
Bez jakiegokolwiek doswiadczenia? Nie wiem - kuchnia, jakies sklepy, magazyny....
BTW: Dublin jest okropny. Najwięcej pracy właśnie tam jest, ale samo miasto mnie odrzuca. Ja w Cork mieszkam.
ludzie na swiecie oprocz pracy maja rodziny, zobowiazania, pasje pozapracowe, rozne organizmy, choroby, samopoczucie, psychike
do tego ta sama osoba ktore ma dobra wiedze moze zle trafic na pracodawce i jak jest slaba psychicznie to zgodzi sie jak typowy polak robic za poklepanie po ramieniu a jakis sredniak moze trafic na super fajna firme gdzie sa pienaidze atmosfera i
1. a moze przyniesie kiedys skutek
2. a moze nie przyniesie i czas pivotowac
3. a moze nic nie wiem co bedzie
i tak sie mozna batozyc
i tyle tu sie nie ma co zastanawiac :) ziomek