Wpis z mikrobloga

Widząc pijanego kierowcę, wezwałem policję, bo nie bylem w stanie go ująć. Jak się zatrzymał i przyjechał patrol, potwierdzili, obydwoje byli nawaleni jak worki (dokładny cytat policjanta). Spisali mnie, zatrzymali kierowce i pasażera, pokierowali na komendę w celu złożenia zeznań. Tam się dowiedziałem, że pomimo zapewnień policjantów, zatrzymani będą mieli dostęp do moich zeznań(czyli moich danych, w tym adresu) i będę musiał stawić się na rozprawę. W ten oto piękny sposób, chcąc pomóc społeczeństwu narobiłem sobie sporych problemów w dość małej miejscowości. Typ wypadał innym na czołowe, a teraz czekam na oklep od zatrzymanych :) #!$%@? kraj.
  • 43
  • Odpowiedz
@horsyhorsePL: nie dosc ze #!$%@? ludzie którzy przymykają na jazde po pijaku oko, a tego kto zatrzyma zwyzywają od kapusi i konfidentów, to jeszcze polskie piękne prawo zbutuje leżącego.
  • Odpowiedz
@horsyhorsePL: art. 184 § 1. Jeżeli zachodzi uzasadniona obawa niebezpieczeństwa dla życia, zdrowia, wolności albo mienia w znacznych rozmiarach świadka lub osoby dla niego najbliższej, sąd, a w postępowaniu przygotowawczym prokurator, może wydać postanowienie o zachowaniu w tajemnicy okoliczności umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka, w tym danych osobowych, jeżeli nie mają one znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Postępowanie w tym zakresie toczy się bez udziału stron i objęte jest tajemnicą państwową. W
  • Odpowiedz
@cronovii: Od razu świadkiem koronnym go zrób :)

Jeżeli nie istnieje uzasadniona obawa o życie, zdrowie i wolność świadka, żaden prokurator nie wyrazi zgody na utajnienie jego danych osobowych. Sam strach świadka przed złożeniem zeznań nie jest przesłanką wystarczającą. W ogóle prokuratury i sądy bardzo niechętnie stosują ten przepis, a jeśli już stosują to do trochę "grubszych" spraw.
  • Odpowiedz