Aktywne Wpisy

mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ja jestem jakiś dziwny, że wymagam od laski, z którą jestem w związku, że da mi znać że idzie na imprezę? Nic nie zabraniam, nawet nie chodzi o to żeby pytała o pozwolenie, po prostu fajnie byłoby wiedzieć co robi moja dziewczyna. Mam 21 lat, to moja pierwsza laska, nie wiem czy mam spaczona wizję związku. Ale aktualnie to czuje się tak, że spotykam się z nią w
Czy ja jestem jakiś dziwny, że wymagam od laski, z którą jestem w związku, że da mi znać że idzie na imprezę? Nic nie zabraniam, nawet nie chodzi o to żeby pytała o pozwolenie, po prostu fajnie byłoby wiedzieć co robi moja dziewczyna. Mam 21 lat, to moja pierwsza laska, nie wiem czy mam spaczona wizję związku. Ale aktualnie to czuje się tak, że spotykam się z nią w
Przesadzam?
- Tak 8.3% (191)
- Nie 81.6% (1884)
- Sprawdzam 10.1% (234)

RudyPele +433
"Robert dzisiaj wychodzę na kurs tańca z tym nowym kolegą Adebayo, kazał cię pozdrowić, a i pamiętaj przygotuj kolacje dla dziewczynek i poczytaj im na dobranoc, powodzenia jutro na meczu, kocham cie"
#pilkanozna #blackpill #redpill #heheszki #pilkanozna
#przegryw
#pilkanozna #blackpill #redpill #heheszki #pilkanozna
#przegryw
źródło: IMG_2298
Pobierz




"Wielki jest ten, kto w bogactwie żyje jak ubogi" – głosił przed wiekami Seneka Młodszy. Współczesny biznesmen, w roli polskiego konsula w Monako, nie chciał być ubogi, więc dla bogactwa, kazał zabić teściową siedzącą na miliardach i teraz on siedzi.
Flamandzki zakonnik i pisarz spod Antwerpii, Phil Bosmans, mówił, że bogactwem człowieka są: uśmiech, przyjazny gest i pogodne słowo. Te cechy były charakterystyczne dla osoby Wojciecha J., byłego konsula honorowego RP, w Monako. Niosły go przez lata na skrzydłach szczęścia miejscowego biznesmena. Mając za żonę córkę miliarderki nie miał powodu do narzekań. Ale, jak w starorzymskim przysłowiu - im więcej ktoś ma, tym więcej pragnie - chciał mieć więcej i więcej. Bezgraniczna chciwość go zgubiła.
Konsul honorowy zleceniodawcą zabójstwa
- Zięć monakijskiej miliarderki Helene Pastor, polski konsul honorowy w Monako, Wojciech J., przyznał, że był zleceniodawcą jej zabójstwa - poinformował prokurator Marsylii, Brice Robin. Miał za to zapłacić mordercom około 250 tys. euro, o czym pisze http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16232599,Konsul_honorowy_RP_w_Monako_przyznal_sie_do_zlecenia.html#BoxWiadTxt. Kilka godzin przed przyznaniem się, polskie MSZ w Warszawie odwołało Wojciecha J., z funkcji konsula honorowego RP. Funkcję tę pełnił od 2007 roku.
Były konsul 64-letni biznesmen Wojciech J., w czasie pobytu w areszcie, do którego trafił w poniedziałek 23 czerwca, po zatrzymaniu - przyznał się do winy. W opinii śledczych, szybko został określony, jako główny podejrzany, więc "znalazł się w centrum prowadzonego śledztwa, po odkryciu podejrzanych transakcji finansowych", na jego kontach bankowych - powiedział dziennikarzom prokurator Brice Robin.
Prokurator dodał, że polski konsul zapłacił zabójcom 200 tys. euro w gotówce, a ponadto przekazał im przedmioty o łącznej wartości około 50 tysięcy euro.
"Minister Spraw Zagranicznych RP, odwołał z dniem 27 czerwca konsula honorowego RP w Monako, z powodu utraty nieposzlakowanej opinii, niezbędnej do pełnienia tej zaszczytnej funkcji. Zarazem przypominamy, że praca konsula honorowego to czynność społeczna. Powinna nim być osoba publiczna godna zaufania, o którym w chwili obecnej nie może być mowy" - podało MSZ w komunikacie, wysłanym kilka godzin zanim Wojciech J. przyznał, że był zleceniodawcą zabójstwa Helene Pastor.
Zabójstwo miliarderki w Monako
Helene Pastor - najbogatsza kobieta w Monako i jej kierowca, zostali postrzeleni 6 maja w Nicei na południu Francji; kierowca zmarł w wyniku odniesionych obrażeń 10 maja, a 77-letnia bogata przedsiębiorczyni - 21 maja 2014 roku.
W nocy, ze środy na czwartek, dwa dni po zatrzymaniu, wraz z 22 innymi osobami, wyszła z aresztu na wolność, córka zabitej miliarderki, Sylvia Pastor. Śledczy nie postawili jej żadnych zarzutów. Natomiast 10 innych osób, zatrzymanych w ramach tego śledztwa, zwolniono już w środę 25 czerwca.
Prokurator poinformował, że Sylvia Pastor dowiedziała się o trwającym postępowaniu śledczych wobec męża, podczas przesłuchań i – jak przyznała - z tego powodu "czuje się przezeń zdradzona". Miliarderka Helene Pastor, matka Sylwii, zginęła od strzałów w głowę, oddanych przez morderców.
Podejrzani dwaj marsylczycy
Główni podejrzani o oddanie strzałów, są dwaj marsylczycy z Komorów: 31-letni Alhair Hamadi i 24-letni Samine Said Ahmed. Policja marsylijska, bez żadnych wątpliwości i przeszkód ustaliła, że obaj byli na miejscu zabójstwa. Helene Pastor została śmiertelnie postrzelona, przed szpitalem w Nicei, gdzie odwiedzała syna.
Sędziwa Helene Pastor, była jedną z dziedziczek imperium budowlanego w Monako, które założył jej włoski dziadek i rozwijał z powodzeniem, ojciec Gildo Pastor. Według mediów - trzy gałęzie rodu Pastorów - mają w swoim posiadaniu 3-4 tysięcy mieszkań (z łącznej liczby 20 tys.), w liczącym niecałe 2 kilometry kwadratowe powierzchni, księstwie. Ich ogólny majątek wyceniany jest na około 20 mld euro.
Stanisław Cybruch
Na zdjęciu - Monaco (5646914287)CC BY 2.0, Foto: Magnus Manske.
źródło: comment_jojtG3SbW6KAgwIkucEBSFtCOUztHQ2Y.jpg
Pobierz