Wpis z mikrobloga

@Mysterii:

Widze, ze znasz sie na robakach. Ostatnio kupilem sobie kilo czeresni, ktore zjadlem prawie w calosci. Jak brakowalo mi kilka czeresni do konca zakrztusilem sie ze smiechu, bo czytalem wpis o Cejrowskim i butach (na wykopie nawiasem mowiac). Zaksztusnieta pogryziona czeresnie wyplulem na biurko i oczom mym ukazal sie zwawo wierzgajacy, bialy robal.w tej czeresni. Sprawdzilem kolejne czeresnie i okazalo sie, ze w kazdej jest robal. Czyli zjadlem ich w