Wpis z mikrobloga

@trollik: Niemcy. W życiu na różne dzieciaki trafiałem (czy to u znajomych, czy dając korepetycje), ale ogólnie to mam chyba sporą cierpliwość, sam jest opanowany itp. No i może bym się języka poduczył, czego bym bardzo chciał.
@PetiBery: Możesz spróbować i dokładnie czytać umowę, co w razie by jednak się nie spodobało. Na takich wyjazdach kurs językowy opłacają rodzice, u których mieszkasz. Są też organizowane spotkania dla au perek, a że to same dziewczyny to byś ich sporo poznał :)))