Wpis z mikrobloga

@mireczekochany: Jak nigdy nie byłeś w górach to nie idź, TOPR nie potrzebuje dodatkowej pracy. Jeśli już musisz najpierw przygotuj się kondycyjnie potem przejdź się po kilku szlakach, jak już chcesz się tak śpieszyć to idź na początek Kościelec, Szpiglas, Mieguszowiecką i Świnicę potem może pomyśl o Orlej. Jeśli trafisz na dobrą pogodę i dasz radę kondycyjnie będzie fajnie ale jak np. spadnie deszcz czy silnie będzie wiało gwarantuję problemy.

Powiedz
@mireczekochany: idź sobie najpierw na Kościelec, Świnice lub na Rysy dopiero potem na orlą. Na orlej masz ponad 12h wędrówkę z miejscami, w których nie wiesz jak zareaguję twoje ciało(lęk wysokości czy przestrzeni, brak zaufania do łańcuchów)
@mireczekochany: #!$%@?ło Was. To nie jest plac zabaw. Widziałem kolesia który spadł z podejścia na Zawrat (dużo łatwiejsze niż Orla), w dobrej pogodzie, ze sprzętem, jakieś mięsne części leżały pod nim jak się odbijał od skał. Przeszedłem większość Beskidów, kilka szlaków w Tatrach i nie czuję się na razie na siłach aby pójść na Orlą.
@mireczekochany: Jedźcie sobie np. w Beskid Sądecki, łatwe, malownicze szlaki, schroniska co chwila, można namiot rozbić, a jak ktoś się napije albo będzie zmęczony to do dolin łatwo zejść. Tatry to zatłoczone Zakopane, tłumy, wysokie ceny i kolejki na szlakach. Mogę porzucić Wam trasę którą ostatnio też poleciłem grupie znajomych, co na pierwszy raz w góry szła.