Aktywne Wpisy
Szwajcaria właśnie złomuje 60 sztuk zestawów przeciwlotniczych Rapier.
Nie sprzedadzą Ukrainie bo rżną głupa z neutralnością. Moim zdaniem Szwajcarzy pasożytują na międzynarodowym systemie bezpieczeństwa i ich firmy powinny zostać wykluczone z zamówień krajów NATO, podobnie Austriackie. Szwajcaria powinna dostać szlaban na import broni a nawet tranzyt broni do Szwajcarii z innych krajów NATO powinien zostać zablokowany.
Neutralność to opowiedzenie się po stronie agresora.
Wyobrażacie sobie, że Polska zostaje zaatakowana a Niemcy
Nie sprzedadzą Ukrainie bo rżną głupa z neutralnością. Moim zdaniem Szwajcarzy pasożytują na międzynarodowym systemie bezpieczeństwa i ich firmy powinny zostać wykluczone z zamówień krajów NATO, podobnie Austriackie. Szwajcaria powinna dostać szlaban na import broni a nawet tranzyt broni do Szwajcarii z innych krajów NATO powinien zostać zablokowany.
Neutralność to opowiedzenie się po stronie agresora.
Wyobrażacie sobie, że Polska zostaje zaatakowana a Niemcy
Jakieś dobre marki np. Meindl, Ecco, Salomon ?
#tatry #gory #turystyka
http://www.forum.outdoor.org.pl/obuwie/
Są tanie, nie za ciepłe ani nie za zimne, wodoodporne, szybko i mocno się wiążą. Tak, wiem - są poniżej kostki - to już kwestia indywidualnych preferencji czy stylu chodzenia, mi to zupełnie nie przeszkadzało - wręcz przeciwnie, ale
Są mega spoko. Podeszwa, membrana, scalony język z butem. Można śmiało chodzić w wodzie do kostek. Polecam Adam Małysz
Ja odpowiem też dość nietypowo. Po górach chodzę w Reebokach na cienkiej podeszwie. Fakt, w podeszwie też czuję najmniejsze kamyczki, ale ból szybko mija. Ale dzięki temu pewniej się czuję na szlaku, a buty mają dobrą przyczepność na śliskich kamieniach. I żeby było jasne: nie wjeżdżam kolejką na Kasprowy i nie wchodzę nad Morskie Oko (przynajmniej docelowo).
Moje jeszcze chyba nie mają goretexu a i tak wody nie puszczają jak je zaimpregnuję.
Kolega biega w niskich salomonach po górach i kontuzji nie
Wszystko jest kwestią wygody i przyzwyczajenia. Od siedmiu lat chodzę po górach w takich właśnie butach. Fakt że mimo impregnacji wodę puszczą. Ale mimo to nie wyobrażam sobie łazić po Tatrach w innym obuwiu .
IMO: Najbezpieczniejsze buty w góry to takie w których najlepiej się czujesz. Wcale nie trzeba być na siłę "PRO". (Oczywiście nie popadajmy w skrajności,