Wpis z mikrobloga

@tmb28: Z jednej strony lubię, z drugiej nie cierpię takich spekulacji. Czasem jestem pod wrażeniem pomysłów, jakie przychodzą do głowy ich autorom, ale jednocześnie nie potrafię oprzeć się odczuciu, jakby lepili bałwanka z gówna, tzn. wymyśali jakieś skomplikowane i wydumane hipotezy, które na pewno nie przyszły do głowy autorom samej kreskówki.