Wpis z mikrobloga

125 464 - 2 - 43 = 125 419

Czas: 1:40:08

Średnia: 25.7km/h


Z wczoraj z nocy.

Ale miałem stresów! Włożyłem licznik na tackę, wyruszyłem, dorwałem od razu jakiegoś kolarzyka na szosie i puściłem się za nim. Skupiony na tym, żeby jechać mu na kole nie patrzyłem przez ok 2 km na licznik. Ale coś mnie jednak podkusiło, a tam 0 Km/h. Patrzę na widelec, a sensoru brak. () A, że miałem ustawioną godzinę nie spojrzałem na to, czy w ogóle coś policzyło, czy zgubiłem sensor przed wyruszeniem (dzień wcześniej był).

KAJ JE MÓJ SENSOR?! ( ꒪Д꒪)ノ

Szybki powrót do domu, spojrzałem w końcu czy w ogóle coś policzyło ale wyświetlało wszędzie 0 więc się uspokoiłem trochę i.. tak jak myślałem sensor odpadł jeszcze w domu. (´ー`)

Nie montujcie sensoru na samą gumkę! Trytytki i gumka, ewentualnie same trytyki. ;)

#rowerowekatowice

#rowerowyrownik
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach