Wpis z mikrobloga

Jednej rzeczy nie zrozumiem nigdy. Dlaczego w tym kraju tak nadużywa się pewnych określeń. Za każdym razem jak wyjdzie jakiś syf na jaw w polityce/gospodarce/kulturze to od razu media nazywają to aferą. Afera i #!$%@?. Takie myślenie. A skoro afera, to obowiązkowo trzeba komisję zwołać, żeby aferę mogła rozwiązać na przestrzeni najbliższej dekady. No i mamy teraz nawet tag na wykopie #aferapodsluchowa

Tak jeszcze troszkę w temacie, jeżeli chodzi o mistrzostwa świata w #pilkanozna, dla polskich dziennikarzy sportowych 1/3 zespołów to czarne konie turnieju XD

#afera #aferaaferowa #mojalogika
  • 2
@Elav: ► afera

1. ogólnie znane wydarzenie, awantura;

2. nieuczciwe przedsięwzięcie A od dziennikarzy wiele nie oczekuj. Za to ja mogę powiedzieć że czarnym koniem będzie Belgia ( ͡° ͜ʖ ͡°)