Dzisiaj z nudów pożyczyłem mikrofon z pracy, wygrzebałem dyktafon kasetowy i ruszyłem w teren. Jestem pozytywnie zaskoczony nagraniami z pozornie tak starego i słabego sprzętu. Przede wszystkim problemem jest kaseta, 90min to stanowczo za dużo na takie nagrania. Teraz siedzę, przewijam i szukam najlepszych momentów :)
@Gummy: Mam nadzieję, że się podzielisz jakimiś efektami swojej pracy. Nie wiem jak inni, ale ja jestem ciekaw, co się da wycisnąć z takiego rozwiązania. :)
@Mroczny_Pyton: nie spodziewałem się niczego specjalnego po każdym z elementów. Od mikrofonu, przez leciwy dyktafon po starą żelazową kasetę (już raz nagraną).
Najlepsze jest to, że szumi przede wszystkim kaseta, gain na wejściu był większość czasu ustawiony na max/prawie max więc teoretycznie powinien sypać jak głupi, a tak nie było. Mikrofon może wyglądać na dynamiczny, ale jest to pojemnik Audio Technica zasilany z paluszka.
@Gummy: Prawda? A razem wyszło dość fajnie. Ten szum kasetowy też może mieć pewną wartość, to trzeba mieć na uwadze. I nie spodziewałem się, że to pojemnościówka.
Fajny zestaw, nie powiem. Sam też kiedyś pomyślę o czymś do nagrywania, mikrofon kierunkowy brzmi całkiem dobrze. :)
@Gummy: Dużą przewagą cyfrowych rejestratorów jest możliwość rzutu na całość nagranego materiału gdzie na kasecie odbywa się to liniowo. Jak to pliki cyfrowe, można podejrzeć cały wykres i od razu rozpoznać gdzie co się znajduje, można też dzielić pewne partie już wcześniej na osobne pliki. Dobrze sprawdza się klaśnięcie bo wtedy widać peak, albo specjalne znaczniki które większość rejestratorów posiada. To naprawdę ułatwia robotę jak jest dużo materiału do nagrania. :)
@Mroczny_Pyton: Jak nie chcesz wydać majątku to NTG2 z drugiej ręki powinien spełnić Twoje oczekiwania. Trafią się oczywiście ludzie którym on zupełnie nie będzie pasował bo nie jest aż tak dopracowany jak Sennheiser MKH416, tylko kosztuje pięciokrotnie mniej ;)
@NeXIcE: O przewadze cyfry nad analogiem doskonale wiem, trochę pierdół już pozgrywałem ;)
Widzisz, ironią jest to, że nagrania ze starego walkmana(!!!) brzmią przyjemniej niż te zrzucone na Tascama dr07 do
@Gummy: Książka powinna byc łatwa do sprowadzenia z eBay z brytyjskich sklepów, tak zamówiłem swoją. ;)
Gratuluję więc wykorzystania materiału. Nawiązując jeszcze do rejestratorów to bawiąc się trochę w sound design można sprawić że inwestycja się po pewnym czasie zwróci i potem na siebie jeszcze zarobi. :) Tamten gość zrobił pierwszą paczkę za darmo aby zyskać trochę na promocji ale na pewno powstaną też komercyjne.
#produkcjamuzyki #homestudio #sfx #fieldrecording
Efekty moim zdaniem przyzwoite, zwłaszcza gdy można podejść blisko źródła. Pozytywny eksperyment.
Najlepsze jest to, że szumi przede wszystkim kaseta, gain na wejściu był większość czasu ustawiony na max/prawie max więc teoretycznie powinien sypać jak głupi, a tak nie było. Mikrofon może wyglądać na dynamiczny, ale jest to pojemnik Audio Technica zasilany z paluszka.
Żałuję że kumpel pożyczył Rode NTG2 z
Fajny zestaw, nie powiem. Sam też kiedyś pomyślę o czymś do nagrywania, mikrofon kierunkowy brzmi całkiem dobrze. :)
@NeXIcE: O przewadze cyfry nad analogiem doskonale wiem, trochę pierdół już pozgrywałem ;)
Widzisz, ironią jest to, że nagrania ze starego walkmana(!!!) brzmią przyjemniej niż te zrzucone na Tascama dr07 do
Gratuluję więc wykorzystania materiału. Nawiązując jeszcze do rejestratorów to bawiąc się trochę w sound design można sprawić że inwestycja się po pewnym czasie zwróci i potem na siebie jeszcze zarobi. :) Tamten gość zrobił pierwszą paczkę za darmo aby zyskać trochę na promocji ale na pewno powstaną też komercyjne.