Wpis z mikrobloga

#wtf #coterozowepaskitojanawetnie #ludzietodebile #coolstory

Dziwna akcja mnie wczoraj spotkała. Są dni mojego miasta, godzina ~24, impreza dyskotekowa pod otwartym namiotem, DJ puszcza jakąś muzę, a my z kumplami stoimy zaraz obok parkietu i dokańczamy jeszcze piwko. W tym momencie podchodzi do mnie #rozowypasek i pyta czy długo tu będziemy stali, ja mówię że no jeszcze chwilę, jak piwo dopijemy. A ona "to okej, potrzymaj", i daje mi swoją torebkę. xD Tak, #!$%@?, normalną (skórzaną, wnioskuję że nie była tania) babską torebkę, ciężką dosyć, więc pewnie z dokumentami, portfelem, telefonem... Zostawiła mi tą torebkę i poszła w tłum się bawić.

Dopiliśmy browara i tak myślę co tu zrobić. No nie będę stał i czekał jak debil bo jakaś (pewnie pijana) laska dała mi swoją torebkę żebym jej potrzymał, ale też nie chciałem jej zostawić ot tak, bo nie wypada, sumienie nie pozwalało. Na szczęście właścicielka pojawiła się po chwili, oddałem jej torebkę, a ta chciała mnie jeszcze na parkiet zabrać, ale odmówiłem i się zmyłem stamtąd. :P

Potem się ciut #!$%@?łem, a w szafce mam batony i czipsy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 5