[H.....y]

#got #graotron #gameofthrones #ygritte #ruda

You know nothing. - O co jej chodziło?

[vipe]

@Handy: O to o co zawsze, czyli że Jon nic nie wie o życiu.

[H.....y]

@vipe: No ale że co? Ona chciała z nim/z jego pomocą uciec od c-------o urzycia u dzikich i wyjechać do westeros czy jak?

[vipe]

@Handy: Za bardzo to analizujesz. To kobieta jest, czego od niej oczekujesz, logiki? :)

[H.....y]

@vipe: Dalej nie łapię ;<

[T.....e]

@Handy: You know nothing, Handy.

[vipe]

@Handy: Nie wiem czego nie rozumiesz, ale postaram się jeszcze raz:


Y: Eh, no i po ptokach. Strzała w sercu, zaraz umrę. Coś ty narobił Jon, a mogliśmy w jaskini zostać i było by

[H.....y]

@vipe: You know nothing = p--------z farmazony. xD

[H.....y]

W sumie szkoda jej. Nie widziała świata poza lasem.

Pamiętam jej pytanie "to jest zamek?"

Nie to opuszczony młyn xD

[vipe]

@Handy: U niej to tak na prawdę miało wiele znaczeń, przecież co chwilę tak mówiła, nie zauważyłeś tego wcześniej?!

[H.....y]

@vipe: No właśnie zauważyłem, dlatego mówie że ona coś chciała od niego ale nie powiedziała mu tego wprost.

[vipe]

@Handy: Nie. Ona po prostu jak nie wiedziała co powiedzieć Johnowi, to miała takie jedno utarte powiedzonko. Używała go zawsze gdy chciała powiedzieć jedno z:

1. Nie p-----l.

2. Nie masz racji, ja ją