Aktywne Wpisy
panthererose +6
Dzisiaj byłam pierwszy dzień w nowej pracy, oczywiście dzień zapoznawczy nie tylko z obowiązkami, ale również z współpracownikami. Wdałam się w rozmowę z dziewczyną starszą ode mnie o 2 lata na temat związków i ogólnie relacji. Powiedziała mi, że zerwali z chłopakiem w kwietniu po 5 latach związku i wspólnego mieszkania u niego. Chciałam wyjść na empatyczną, dlatego zapytałam się jak daje sobie radę i czy jakoś udało jej się zapomnieć. Dziewczyna
Rimbolo +1
Różowe planujecie kiedyś pokazać swoje zgrabne dupsko na wykopie?
A co z tego, skoro 99% osób, które znam i tak z lapków korzysta jak ze stacjonarek, tzn wiecznie w domu, w jednym miejscu, ew jak nie na biurku to metr dalej w łóżku. A jak już gdzie zaniosą to i tak od razu szukają gniazdka (no bo dlaczego mieliby nie podłączyć).
A najprawdopodobniej i tak prędzej wymienią lapka, bo stary, a nie że bateria już pada i trzeba wymienić ją.
Bonusowa beka jak zapomną, że nie mają baterii i kabel odłączą.
@ogur: elo
A co do wyciągania baterii to głupota. Bateria robi za gratisowego UPSa w razie braku zasilania, a jak komuś jej żal to większość producentów laptopów ma oprogramowanie, które chroni baterię przez zużyciem, na przykład moja bateria jest ładowana tylko do 70% w trybie stacjonarnym i się nie martwię o to.
Tak... ale bateria rozładowanie się również samoczynnie, i po tym jak się rozładuje do przykładowo 90% zasilacz ładuje ja ponownie. Po kilku miesiącach takiego ladowania bateria będzie widocznie mniej pojemna
@neosan:
@Slowbro: Nie wiem czy wiecie, ale najbardziej to baterię #!$%@? czas, nie wiem czego oczekujecie. Ja rzeczy kupuję po to, żeby używać, a nie 5 lat w folii trzymać.
Jeśli po tych 5 latach bateria ci się zesrała to zadaj sobie pytanie: czy mój lapek jest jeszcze na tyle sensowny, że warto do niego kupować nową baterię? Zresztą skoro się zesrała od używania na
Secundo, nie powiedziałem, że go jeszcze używam, mam nową stacjonarkę, a do użytku mobilnego na ogół wystarcza mi całkiem przyzwoity smartfon.
Terzo, w sumie tak, jest - oprócz baterii - w pełni sprawny i jeszcze na tyle sensowny, że gdybym nie miał do dyspozycji lepszego sprzętu, to pewnie bym nową baterię kupił. A tak to oddałem bratu, bo swój rozwalił