Wpis z mikrobloga

@GeraltRedhammer: No ja to wiem, Ty to wiesz, prof. Miodek to wie, ale już kilka razy na Wykopie dowiedzialem się, że takie tworzenie nowych slów w oparciu o istniejące schematy językowe i pewną logiczną ciąglość jest w jakimś sensie czymś niewlaściwym.
@gav: chyba tak samo dyskredytująco jak lewak... Sam często używam słowa "świeżak", kogoś nazywam "małowiedzącym", lub "niepełnosprtynym". Dla mnie jest ciekawiej jak ktoś tworzy takie nowe słowa, bo niby nowe a każdy je rozumie.
lewak, osoba o skrajnie lewicowych poglądach. Ja osobiście odbieram to słowo jako trochę obraźliwe, ale PWN o tym nie mówi. Ogólnie trzeba uznać, iż jeśli ktoś używa słowa prawak, to chce obrazić kogoś o prawicowych poglądach, ewentualnie zdyskredytować te poglądy.

Dla mnie jednak słowo prawica nie jest tak dokładne jak lewica.

Przy lewicy podział jest prosty, socjaliści i komuniści.

Przy prawicy pojawiają się już, liberałowie, nacjonaliści, chadecy, patrioci, nacjonaliści nie liberalni, itp.
@gav: Zaklamujesz definicję. Lewak to skrajny lewicowiec i w takim samym sensie per analogia prawak to po prostu przedstawiciel prawicy.

@GeraltRedhammer: Z lewicą też nie jest tak latwo. Z jednej strony masz anarchistów, z drugiej komunistów (dwie skrajnie odmienne grupy). Masz lewicę skupiającą się na redystrybucji dóbr i kontroli światopoglądowej, a masz też taką zdecydowanie umiarkowaną pod względem ruszania gospodarki, a skupiająca na wolności światopoglądowej z utrzymaniem pewnego socjalnego minimum.
@Ryu:

Z lewicą też nie jest tak latwo. Z jednej strony masz anarchistów, z drugiej komunistów (dwie skrajnie odmienne grupy).


Dlaczego skrajnie odmienne ? Cel mają ten sam, co najwyżej niewiele różnią się jeśli chodzi o sposób wprowadzenia ustroju.
@GeraltRedhammer:

Nie może być socjalistyczna, bo socjalizmi wymaga władzy do dysponowania wspólnymi dobrami


Anarchiści uważają że władza powinna być w rękach całego społeczeństwa, a nie tylko i wyłącznie rządu.

Anarchistyczna "wolność", nie ma nic wspólnego z normalną definicją tego słowa. Wg nich np. lokalna społeczność MUSI, zająć się przykładowo bezdomnymi, bezrobotnymi itp.

Oczywiście ja mówię o anarcho-syndykalizmie, czyli najpopularszym poglądzie wśród anarchistów. Ty mówisz zaś o anarchokapitalizmie, formie rzadko spotykanej.
@gav: Prawak brzmi tak samo jak lewak - obraźliwie i lekceważąco, ma przestawiać pewną skrajność. Język polski jest elastyczny i dlatego nie widzę problemu, żeby skrajnych, prawicowych oszołomów (a takich nie brakuje, również na wykopie) nazywać prawakami. Chyba, że Twoje przekonanie w tej kwestii ma podłoże ideologiczne i prawica w każdej formie jest ęą i cacy.